Podczas urlopu odwiedziłem Gdańsk, a że stamtąd blisko na mierzeję, postanowiłem zobaczyć przekop Kaczyńskiego. Pojechałem, zaparkowałem i niespiesznie przespacerowałem się wzdłuż kanału. Najpierw do jego końca przy Zalewie Wiślanym, a następnie w drugą stronę – do ujścia do Zatoki Gdańskiej. Wróciłem, trochę postałem, bo most obrotowy akurat się obracał. W czasie mniej więcej półtoragodzinnego pobytu nad przekopem przez kanał żeglugowy przepłynęła jedna, niewielka barka. Ani jednego jachtu, ani łódki, ani nawet kajaka! Latem, w pełnym słońcu, w samo południe!
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jako żywo!
Można powiedzieć że,
'mądry Polak po powodzi wybudował zbiornik Racibórz,
a drugi przekopał mierzeję...'
...
Bez Raciborza to by się nam 'powodziło'...
strach pomyśleć...
pozdrawiam serdeczne Powodzian
My to wszystko wiemy a ciemny lud i tak nie czyta.
faktycznie,dobrze ujęte i porównane te dwie drogie inwestycje wodne w dzisiejszej Polsce - jedna niezwykle skuteczna i potrzebna a druga to typowy propagandowy kwiatek do kożucha mający wychwalać pod niebiosa jednego życiowego,mściwego nieudacznika uznającego się za zbawiciela narodu ; jak bardzo śmieszne są tłumaczenia że zbiorniki p.powodziowe na Dolnym Śląsku nie powstały dzięki dwóm posłankom : Wielichowskiej i Zalewskiej ,które to posłanki w 2019 roku protestowały przeciw planom budowy tych potrzebnych budowli wodnych - wniosek więc że rząd Morawieckiego był uzależniony nie tylko od rozkazów Kaczyńskiego ale też od laików takich jak te w/w posłanki
Z tymi stoma procentami to ja byłbym ostrożny. Za ustawą w sprawie przekopu głosował cały sejm, z wyjątkiem lewicy.
wbrew propagandzie to nie są żadne nowe pieniądze, KE jedynie łaskawie zgodziła się na wykorzystanie części funduszy z KPO na odbudowę po powodzi. I co, łyso ci teraz? Pewnie nie, bo takie kołki jak ty nie odczuwają wstydu.
Tobie powinnjo być łyso, bo są zupełnie inne warunki wypłaty i bedą na pewno wykorzystane (co przy opóźnienia zawionych przez PIS i innych "normalnych" było mało prawdopodobne), a część pieniedzy przyjdzie z funduszu na sytuacje szczególne - ale to tylko 3,1 mld EUR i na całą Europe i cału rok, a sytuacje szczególone i nieszczęścia są nie tylko w Polsce i nie tlko we wrześniu.
Tak, to nie są nowe pieniądze, ale to są pieniądze, które by nam przepadły, bo na ich wydanie był/jest określony czas i procedury. A że te pieniądze były zablokowane i przez trzy lata nie były wydawane, to jest wina PiS-u.
Dobry człowieku, ty jak myślisz to cię boli.
Lotos, przekręty harcerzy dworczykowych, instruktora narciarskiego, obsrajtka, pinokia, sasina i płaszczaka, to starczyłoby na retencję przed potopem.
W punkt.
W punkt
Miliardy rozszabrowane na CPK gdzie nawet nie wbito łopaty. A ten hooyek Horała dopiero sie rozkręcał.
Prawdopodobnie tego nie da się udowodnić sądownie.
nie możliwe, na pewno się da
Był oceniany przez NIK. Info na ich stronach
PiS rzadził 8 lat. Zostawił tyle syfu, że nie da się wszystkiego posprzątać w pół roku. Poza tym tak usprawnił sądy, że to jeszcze potrwa.
będą, bo przywilejem władzy jest wydawać pieniądze z budżetu według własnego uznania. Na tym polega sprawowanie władzy. Przykro mi, ludzie wybrali pis i oni mieli prawo rozporządzać pieniędzmi. Teraz rządzi PO i oni mogą wydawać pieniądze na co chcą, a chcą np. na babciowe czy rentę wdowią.
Ad rem. Za rządów PiS pisiorskie urzędasy z Wód Polskich prowadziły politykę wodną w dwóch kierunkach: z jednej strony kilkukrotnie obniżyły liczbę kilometrów oddawanych wałów (przeciwpowodziowych, nie finansowych), a z drugiej - zatrzymały budowę zbiorników retencyjnych. Przepis a katastrofę pewny. Myśli kto - można być tak głupim? I chciwym, przecież pieniądze na coś poszły, a czasy, kiedy nie potrafili przejeść całej państwowej kasy skończył się po dwóch latach rządzenia.
Chciwość i głupota. Ale czy na pewno? Bo oto można było usłyszeć, że powódź to efekt świadomej polityki Tuska. Brzmi idiotycznie, no bo jak, kiedy miałby to zrobić? Ale szybciutko człowiek sobie przypomina, że w taki sposób PiS zawsze oskarża swoich wrogów o własne przekręty i przekrętne zamiary.
Tak tak, to pisiory niniejszym przyznają się, że kombinowały, jak doprowadzić do katastrofalnej powodzi w Polsce. Powie kto - niemożliwe, po co? Ano wyobraźcie sobie, że zdarzyło się to niecały rok wcześniej... Co się wtedy działo, w przeprowadzeniu czego powódź miałaby przeszkodzić? I w konsekwencji - w oddaniu władzy.
Na szczęście dla umęczonej przez Kaczyńskiego Polski do powodzi potrzebny jest jeszcze deszcz. A ten, mimo modłów obstalowanych za ciężkie miliardy (myśleliście, że PiS płaci na kk z sympatii?), nie spadł.
Biorąc pod uwagę, jak pisowscy aparatczycy utuczyli się na ludzkich tragediach w czasie pandemii, i ile na nich zarobili, do zamiarów pisowców dodałabym jeszcze jedno: nadzieję na możliwość zarobienia kolejnych setek milionów przez poszczególnych działaczy. Ileż to niedziałających pomp odwadniających, ileż przestarzałych grzejników osuszających można by zamówić u handlarza bronią...!
Co sądzić o przygłupach, którzy w liczbie 10 000 000 głosowali na przymuła???
Ano że są niebezpieczni dla siebie i innych. Nawet ich pozamykać nie można, bo nie odpowiadają za swoje czyny, jak widać.
Hyyy, brawo za wały ;-) (przeciwpowodziowe, nie finansowe).
Gdyby ta powódź była za czasów pisu to Polska utonęła by od gór do brzegi morza Baltyckiego
Za to wszyscy powodzianie wychwalaliby w TVPiS rząd PiS. Dziennikarzy TVN nie dopuszczałoby się na mniej niż 2 km od powodzi.
Zdelegalizować by trzeba ich telewizję. Bardzo źle się stało, że dostali pasmo i dalej zatruwają Polskę. Gdyby wyznawcy PiSu nie mieli łatwo dostępnego źródełka z treściami jakie lubią, może by się trochę zdemobilizowali. Na zmianę poglądów nie liczę - to z przyczyn psychologicznych nierealne.
Oczywiście, że R nadaje się tylko do delegalizacji, nagrabili sobie szkodząc krajowi, w którym żyją. Niestety to niemożliwe za sprawą Polaka najbardziej dziś szkodzącego Ojczyźnie, czyli przyklejonego do prezydenckiego stolca Dudy. Nie jest najgorszym człowiekiem w Polsce, ale sporo może w przeciwieństwie do choćby Kaczyńskiego.
Niestety prawo Rzeczpospolitej nakazuje traktować go jako prawomocnego, nawet, jeśli objął rządy w oszukanych wyborach, a potem notorycznie łamał prawo i konstytucję - o ile nie ma większości pozwalającej go odsunąć od władzy lub postawić przed TS.
Na dużo mu, jak widać, system pozwala. Na za dużo, ale płacimy za błędy konstytucjonalistów. Trzeba:
1. Poprawić ordynację wyborczą, przynajmniej aktualizując granice okręgów. Natychmiast.
2. Wybrać normalnego, uczciwego prezydenta, który będzie służył Polsce i Polakom, a nie kazał sobie służyć. Przygotować kilkadziesiąt ustaw, do podpisania następnego dnia po wyborze.
Stankiewicz to wyjątkowa qrwa na służbie Dojnej Zmiany. Pamiętam jego idiotyzmy wypisywane po katastrofie smoleńskiej!!!
I patentowany buc, który pozjadał wszystkie rozumy. Razem z ta Długosz przyprawiaja mnie o mdłości.
Czy przypadkiem coś ci się nie pop…d.liło? Stankiewicz ? Pro PiS?
Przypomnij sobie jaki był szczęśliwy gdy pisobolszewia przejmowała TK albo betonowala większość instytucji. Wręcz podpowiadał co zrobić
nie! wprost przeciwnie, bi inaczej ich działania idą w zapomnienie. Ile osób teraz pamięta dwie wieże? Ile osób pamięta jak w 2020 Mroawiecki mówił, że wirus już nie zagraża, a potem zmarło 200 tys ludzi?
To nie jest metoda. Jest wielu ludzi - czytaj: wyborców, którzy, jeśli nie poda im się na talerzu prawdy o pisowskich złodziejach, za parę lat uznają, że przecież tak naprawdę to oni nic złego nie zrobili i można spokojnie na nich zagłosować. A w dodatku jak Kaczyński powiedział, że powódź to wina Tuska, to nikt nawet nie zaprzeczył! Znaczy, coś było na rzeczy...
Trzeba pokazywać każdy przypadek pisowskiego złodziejstwa, kłamstwa i oszustwa. Nawet jeśli to zadanie na wiele lat.
@zbychuk
Ja nie piszę o rozliczeniach przestępstw (to jest dla mnie bezdyskusyjne), ale o bieżących dyrdymałach wygadywanych i czynionych.
To Twój apel do kretynów mających się za dziennikarzy i publicystów, biegających za Mateuszami, Antonimi, Jarosławami jak pieski za suczką w cieczce. Gdyby jeszcze potrafili wydobyć z nich słowo prawdy, niestety większość wysłuchiwała na kolanach bzdetów wygłaszanych przez bandę Dojnej Zmiany!!!
Nie bardzo. Jak nie będziemy tego nagłaśniać i przypominać, wszyscy zapomną a pisowcy nie dowiedzą się, nawet przypadkiem. Gdyby media nie pokazały co mówili kilka lat temu o zbiornikach, kto by o tym pamiętał ?
Tu nie chodzi o puszczenie w niepamięć zbrodni Dojnej Zmiany, tylko o uczciwe dziennikarstwo. Pamiętasz Kolędę Zalewską na kolanach podczas wywiadu z Dudą, całą w uśmiechach i radosną jak szczypiorek na wiosnę??? Czy zapytało go o rujnowanie Konstytucji??? Nie, kadziła mu jak Sakiewicz Kaczyńskiemu!!! Posłuchaj dzisiaj Stankiewicza, Słowika i wielu innych symetrystów, zrozpaczeni, że Tuskowi sie udaje zapanować nad katastrofą!!!
Jeszcze raz: mówię o BIEŻĄCYCH wygadywanych i czynionych dyrdymałach.
Ta gadanina dalej stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego - "Tusk to jest bardzo zły człowiek, itd.". Nie można tego zmilczeć ale ciągle przypominać i wplatać w kampanię, każdą, nie tylko prezydencką.
Właśnie! Nie zajmować się maciorą Maciorowskim.
Wątpię. Jak myślisz ilu czytelników Wyborczej z samodzielnie wykupioną prenumeratą głosowało na Pis, albo dozna amnezji i zagłosuje na nich w przyszłości? Margines. A ci, których pogląd by to mogło zmienić Wyborczej nie czyta, albo dodatkowo uważa, że to kłamliwa gadzinówka.
Kto powiedział, że nie ma pisowców czy konfederatów, którzy z własnej woli prenumerują Wyborczą i regularnie trollują? Oni muszą w swoim trollowaniu uwzględniać fakt, że ludzie pamiętają pisowskie wybryki.
Poza tym przypominanie nie ogranicza się do internetu. Kiedy wychodzisz poza swoją bańkę, musisz czasem dyskutować ze zwolennikami PiS i w takich okolicznościach przypomnienie może nadawać się na ciętą ripostę.
A ja powiem, że taki dupek w życiu nie znalazłby roboty w żadnym normalnym przedsiębiorstwie.