Ucho ma przecięte sznurem od żelazka, śpi na łóżku polowym na strychu, na śniadanie dostaje butelkę, by ją sprzedać w skupie i zarobić na bułkę. Dzieciństwo profesora Mikołejki

Profesor Zbigniew Mikołejko. Trudno objąć go jednym określeniem, tytułem czy etykietą. Kształcił się na czeladnika w wielu cechach, a jak tylko groziło mu pasowanie na mistrza, przechodził do innego warsztatu, zaczynał tworzyć książkę z materii myśli jeszcze nieoswojonej, w wywiadach zapuszczał się w obszary, z którymi nikt wcześniej go nie kojarzył, olśniewając przy tym erudycją.

Potrafił łączyć odległe światy, w czasie i przestrzeni. Jak tlenu potrzebował sprzeczności i paradoksu. Czuł bowiem, że człowiek pozostawiony na pastwę racjonalnych eksplikacji swojej egzystencji i żelaznych praw świata szybko popadłby w nihilistyczny pesymizm i oszalał pod ciężarem cierpienia niewinnych. Przejmując od filozofa Lwa Szestowa apoteozę nieoczywistości, przełożył ją na skuteczność błądzenia. I gdy tylko nadarzała się okazja, wyruszał na włóczęgę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Panie Krzysztofie, dziękuję za to skondensowane ale jakże esencjonalne wspomnienie o wspaniałym i bezsprzecznie mądrym człowieku jakim był Pan prof. Zbigniew Mikołejko. Nie znam jego książek ale zawsze gdy trafiłem na niego w radio czy TV nie mogłem się oderwać. Imponujące jest to jak spójną był osobą. Nie znając jego dorobku naukowego i literackiego zgadzam się z każdym zdaniem tego artykułu. Tak właśnie postrzegałem jego nietuzinkową osobę. Wspaniale opowiadał o rzeczach ważnych, uniwersalnych bez żadnego nadęcia i z czułością nad losem człowieka. Cudowna postać. W wolnej chwili z pewnością sięgnę po jego książki a może i poezję. Pozdrawiam wszystkich, którzy odczuwają jego odejście.
    już oceniałe(a)ś
    79
    1
    Nie wiem mam osób, które są dla mnie ważne, których słowa chłonę i rozważam, na których słowa czekam. Taką osobą był dla mnie Profesor Mikołejko. Pozostały mi po nim już tylko jego książki i wywiady. Dobrze, że są. Jego odejście to wielka strata. Dziękuję za to wspomnienie.
    już oceniałe(a)ś
    39
    0
    Świetny artykuł, wspomnienie. Dzięki!
    Polecam również rozmowę Grzegorza Wysockiego przeprowadzoną z Profesorem w lecie 2023 roku ale udostępnioną w Gazecie.pl dopiero 17 kwietnia 2024 roku, czyli po jego śmierci. Jest do odnalezienia po wpisaniu w *szukaj* Gazety.pl nazwisk Profesora i Redaktora.
    Profesor był bardzo wyrazisty wypowiadając obrazowo opinie o kluczowych kwestiach. Przykładowo, PiS scharakteryzował następująco:

    *To wampir, który bezczelnie usiadł nam na piesiach - i ssie, i zatruwa swymi jadami cały organizm.*

    Nie sposób nie zgodzić się z opinią Profesora Mikołejki.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    Mądrych ludzi czyta się i słucha z ogromnym zaciekawieniem, dziękuję!
    Pan prof.Zbigniew Mikołejko to przykład człowieka bardzo skromnego bardzo mądrego i empatycznego , bardzo mi go żal!
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Przepiękny esej o pięknym człowieku.

    Teraz spowiedź..

    Zazdroszczę wielu ludziom intelektu, talentów, błyskotliwości. Niekiedy staram się dorównać, dognać, chwilami biec równo.
    Staram się.
    W przypadku profesora Mikołejki , nie próbuję nawet, bo stoję sparaliżowany, w takim dziwnym stuporze, który z rozpaczliwej świadomości bezsiły mojej wynika.
    Gapię się tylko z rozdziawioną gębą i chłonę, nie wszystko, bo to ocean.
    Nie staram się, bo nie dogonię.
    @bra-tanki
    Mikołejko uczył nas tylko myślenia, poznawania świata w sensie ogólnym, holistycznym, bez uprzedzeń i kompleksów. Wszyscy jesteśmy tu na Ziemi w drodze do rozwoju samoświadomości, wszyscy dążymy w tym samym kierunku, Zbigniew Mikołejko tylko trochę nas wyprzedził!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Oto Człowiek. Przez największe C, do którego dochodził własnym staraniem, własną drogę dla dobra ludzkości, czyli nas. Dziękuję za bardzo ciekawe i kształcące wspomnienia.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    To był wielki człowiek i cieszę się, że miałem okazję go poznać, posłuchać i z nim porozmawiać. To, że był na wojennej ścieżce z feminizmem ,tylko podkreśla jego wielkość.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Mniej o prof. Mikołejce, więcej o potrzebie autorytetów mówi ten tekst, a także komentarze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0