"Netanjahu stracił kontakt z rzeczywistością. Lecą rakiety, większość Izraelczyków nie ma dostępu do schronów z prawdziwego zdarzenia, a pokazuje się w willi, pod którym jest bunkier atomowy". Czy będzie wielka wojna na Bliskim Wschodzie - odpowiada prof. Yossi Mekelberg

Mateusz Mazzini: Czy pomiędzy Iranem i Izraelem w niedzielę wybuchła już wojna? A może jednak – oby - będziemy teraz obserwować odwety za pomocą państw i aktorów satelickich?

Prof. Yossi Mekelberg: - Ta wojna już trwa. Momentami przyjmuje formę ukrytą, czasami jest wyraźniejsza, ale to raczej kwestia definicji. Możemy to nazwać „wrogością pomiędzy dwoma państwami", „wojną podjazdową", „wojną zastępczą", „proxy war".

Ale tym, czego do tej pory nie było, to bezpośredni atak Iranu na terytorium Izraela. Lecz trzeba wziąć poprawkę na to, że Izrael funkcjonuje na zasadzie wiarygodnego zaprzeczania i dlatego zawsze udawało się uniknąć konfrontacji, na zasadzie „my wiemy, że wy wiecie, że my wiemy, i wszyscy wiedzą, ale możemy zachować twarz" – lecz ostatnio ma problemy z tą wiarygodnością. Z jednej strony nie chce prowokować ani Iranu, ani jego sojuszników do odwetu, z drugiej chciałby, żeby świat wiedział, że niektóre działania właśnie on przeprowadza. Jak na przykład - podobnie bezprecedensowy, co irański odwetowy nawał dronów - atak na irańską placówkę dyplomatyczną w Syrii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Iran pokazał, że potrafi zaatakować, bo odwet to nie był. Przypomina to zdarzenie z powieści "Raz w roku w Skiroławkach," Nienackiego, gdy Leśnik odbija swoją żonę z rąk Malarza. "Oddaj mi żonę, Malarzu, powiedział Leśnik. Nie oddam ci żony, Leśniku. Leśnik powtórzył dwa razy żądanie, malarz odmówił. Leśnik wystrzelił z dubeltówki w powietrze dwukrotnie i w ten sposób Leśnik pozostał bez żony, ale honor zachował".
    @Jozef_K
    Co jest bardzo pocieszające, nawiasem mówiąc. Potwierdza to w jakiś sposób tezę, że wszyscy używający mózgu (do których nie sposób zaliczyć ruskich) rozumieją, że wojna na pełną skalę nikomu się nie opłaca. Praktycznie jak w świecie zwierząt, stroszenie piórek jest lepszą strategią niż zadziobywanie się na śmierć.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Jozef_K

    Rosja i Chiny obronią Iran.
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    @JimmyDore
    A USA i Europa Izrael.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @JimmyDore

    Siebie nie obronią a co dopiero Iran.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Jozef_K
    izrael sie zapedzil i teraz gdy amerykanie sciagneli cugle, bedzie wszystko lykal z powrotem pod pretekstem - odpowiemy odpowiednio w odpowiedniej chwili
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dobry wywiad.
    A Netanjahu jest jak Putin. W obliczy zagrożenia czmycha do bunkra.
    już oceniałe(a)ś
    17
    2
    sukces obronny Izraela kosztował 1 miliard dolarów w 24 godz. co też jest na rękę Iranowi.
    @wyborcza62
    Wojnę przegrywa ten, komu pierwszemu zabraknie pieniędzy...
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @wyborcza62
    A te ponad 300 aparatów powietrznych to ile kosztowało ?
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    @grrrrrrrrr

    Rakiety to nie wiem, wyglądały jak z lat 80-tych, natomiast drony mogą kosztować 10-50 tys za sztukę czyli niewiele jak na broń.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    @Otto23
    Ale znawca? A moze to byly rzymskie katapulty??
    Wiadomo ze zycie ludzkie nie ma ceny! A ty kup sobie takiego drona od ajatoli za 10 tysiecy i lataj po osiedlu, ha,ha,ha,ha!
    już oceniałe(a)ś
    4
    7
    @wyborcza62
    Sam to wyliczyłeś ekspercie, czy powtarzasz "kalkulacje" irańsko-kremlowskiej propagandy?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @wyborcza62
    Czyli lepiej, żeby się nie bronili i wtedy byłby to tani sukces Izraela.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @wyborcza62
    Gdyby rakiety trafiły w cele, wtedy zginęłoby wielu ludzi, a koszty byłyby wielokrotnie większe.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Apache

    Właściwie to zadaję sobie pytanie czy jesteś durny czy z Kremla.

    Chyba to to samo :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @wyborcza62
    Raczej się mylisz ale demokratyczni sojusznicy mieli rzadką i bezcenną okazję do przetestowania swojich możliwości bojowych co zapewne było warte kosztów jakie ponieśli.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @wyborcza62

    Podatnicy w USA zapłacą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @JimmyDore

    Koszty przerzuci się na Rosję, bo można.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @JimmyDore
    podatnicy w USA świetnie żyją z firm zbrojeniowych... więc czasem mogą zapłacić
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @grrrrrrrrr
    Były w promocji, w "Biedronce". Hasło promocyjne: "Przy zakupie tuzina dronów - mapa Izraela gratis".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Niestety okazuje się, że to Huntington miał rację, a nie Fukuyama
    @ProudToBeGay
    Fukuyama się mylił.
    Huntington preidolił.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Amerykańska carte blanche dla Tel Awiwu przypomina tę udzieloną Austro-Węgrom przez Niemcy w lipcu 1914. Biden nie potrafi zablokować Netaniahu bo jest za słaby na to. Miejmy nadzieję, że nie zadziała system sojuszy jak w 1914. Nie jest tak formalny jak wtedy ale jasne jest kto teraz będzie przeciwko komu.
    @Boldenis

    Rosja i Chiny nie pozwolą na zniszczenie Iranu.
    USA nie jest gotowe do takiego konfliktu.
    Reżim w Jerozolimie przeniesie się do Kijowa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    @JimmyDore

    Reżimu w Moskwie nie ma, jest grupka przestępców trzęsąca sie o przyszłość ich majątków.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Cala ta awantura pokazuje jakim słabym prezydentem jest Biden dwa dni wcześniej mówił, ze poparcie Izraela przez USA nie jest bezwarunkowe potem ze żelazne... Nie jestem fanem Trumpa ale w polityce międzynarodowej Biden jest słabeuszem... Nethaniahu go rozgrywa jak chce...
    @virguk
    Władze Izraela zawsze zrobią z władzami USA na co tylko będą miały ochotę...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wojna Islamskiej Republiki Iranu z Zachodem wybuchła w 1979 roku. Pan dziennikarz musiał nie zauważyć, że ta wojna jest gorąca od dziesiątków lat, jest prowadzona przez najemników i jedynym precedensem był niedzielny atak z własnego terrytorium. Nie, panie dziennikarzu, Netanjahu nie stracił kontatu z rzeczyuwistością, a pan go nigdy nie nawiązał. Islamskja Republikę Iranu od własnej breoni nuklearnie dzielą dni. Dla Iranu Izrael jest Wiedniem 1683, potem wojna z Zachodem będzie łatwiejsza. Ta wojna toczy się również na łamach mediów. Dziennikarze tacy jak Pan pomagają wrogowi jak mogą. Oczywiście Polska i "Wyborcza" to scenka prowincjonalna pozbawiona znaczenia. Już na studiach dziennikarskich student dowiaduje sie, że ma naśladować BBC, NYT, Guardiana Reutersa i AP. Dowiaduje się jak ma używać określen skrajna i jak unikać słów takich jak terroryzm, jak pomijać wszystko, co wiąże się z ideologią terroru, bo można zostać oskarżonym o islamofobie. Jak na dobrego studenta zarobił pan piątkę. Tyle, że nie ma to nic wspólnego z dziennikarstwem.
    @Andrzej Koraszewski
    Komentujących jak zwykle w swej wypowiedzi w obronie wątpliwych "wartości izraelskich" i ostrzegający przed Iranem jakby chciał w ten sposób zapomnieć o zbrodniach izraelskich.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Bombardowania placówki dyplomatycznej Iranu było zbrodnią, która miała przykryć zbrodnie wojenną Izraela z pierwszego dnia świąt. Został zabity nasz bezbronny rodak Damian Soból, który niósł pomoc głodzonym cywilom Palestyńskim w Strefie Gazy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    5