Od poniedziałku 16 października żyjemy w innym kraju, ale niech nie uśpi nas radość zwycięstwa. Bo to nie koniec, ale początek naprawdę trudnej drogi.
Pierwsze dni już pokazują, że nie będzie normalnego w demokracjach przekazania władzy. Prezes z pomocą prezydenta będzie maksymalnie opóźniał ten moment. To może trwać wiele, wiele tygodni. A kiedy w końcu do tego przekazania dojdzie, to od ustępującego premiera i jego ministrów nowa ekipa nie otrzyma potrzebnej dla funkcjonowania państwa wiedzy (często tajnej) o stanie kraju. Nowy rząd raczej zastanie zgliszcza. Sygnały, że będzie ciężko, już się pojawiają.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Każdy Polak posługujący się sprawnie swoim mózgiem wie, że długopis to największe zło dla Polski po 1989 roku.
Największe zło, bo zaczął od demonstracyjnego łamania Konstytucji. Pokazał, że można.
Ale jest jeszcze Zerro, czyli Zło w czystej wyrafinowanej, cynicznej postaci.
Szczerski mu znajdzie dobrą pracę w ONZ.
Czerwone piłeczki na nos, czapki z pomponikami i spodenki w kolorowe rąby prosimy wysyłać do kancelarii pajaca
Chłopcy i dziewczęta, panie i panowie: myślcie o niechybnych wyrokach więzienia i róbcie kopie dla własnego bezpieczeństwa.
Pamiętajcie, że istnieje instytucja świadka koronnego, jeśli byliście w coś zamieszani - lepiej od razu iść na współpracę z nową prokuraturą i udostępniać zgromadzone dowody.
Czas leci, szkoda życia na więzienie. Giertych coś mówił, że już się do niego zgłaszaja ludzie chcący skorzystać z instytucji świadka koronnego.
Ano takiego, że Du*a współrzygotowywał lot (koszący) do Smoleńska.
Na Dudę nie trzeba było żadnego haka. On to robi bez haków. Taki typ.
Ja mam na niego haka- takiego Janosikowego. Dwa wieki temu tak postępowano ze zdrajcami. Może nie jest tego świadomy że wyrządza Polsce takie krzywdy jak niejeden z zagorzałych wrogów naszego narodu. Ale brak z=świadomości nie oznacza braku odpowiedzialności