"Wrócił z Izraela psiocząc, że lewica nie istnieje, polityka skręciła w prawo i nie widać ściany, przy której się zatrzyma". Żegnamy Pawła Smoleńskiego

W 2012 pojechaliśmy na 30. Łemkowską Watrę w Zdyni w Beskidzie Niskim. To największa impreza plenerowa Ukraińców w Polsce, gdzie zjeżdżają się nie tylko osoby deportowane w ramach akcji „Wisła" z 1947 r. oraz ich potomkowie z kraju i zagranicy. Goszczą też Ukraińcy wywiezieni z Łemkowszczyzny do Ukrainy Sowieckiej w latach 1944-46 oraz Ukraińcy i Rusini z sąsiedniej Preszowszczyzny na Słowacji. Są też etniczni Polacy, bo impreza wrosła w pejzaż kulturowy południowego Podkarpacia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Piękne wspomnienie, dziękuję.
    @Maria Kowalska
    Właśnie w ten sposób chciałam skomentować:)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Wspaniały człowiek. Wielka strata. Aż brakuje fizycznie tych miejsc, spotkań, festiwali, historii...
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    Smutno bez takich ludzi ..w Polsce szczególnie ....Tak mało ładnych istnień. ..
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    jestem po prostu wzruszony i pelem podziwu
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Wspaniałe wspomnienie, bardzo dziękuję.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0