Fundamentalnie nie zgadzam się z opiniami Grzegorza Sroczyńskiego, ale bronię prawa jego oraz każdego dziennikarza do krytyki polityków opozycji.
"Takie postacie mediów jak Pereira, Gmyz, Duklanowski, Sroczyński, Kłeczek powinny zniknąć na zawsze z polskiej przestrzeni publicznej. I pewnie po wyborach tak będzie" - napisał Roman Giertych na Twitterze. O co poszło? Grzegorz Sroczyński w tekście na portalu Gazeta.pl wymienił największe grzechy polskiej polityki. To toksyczny maczyzm, schlebianie najbardziej radykalnej części elektoratu, brak politycznej odwagi, strach opozycji przed wygraną i mentalna pustka, która sprawia, że nikt nie ściga się na wizje.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Święta racja
DW i tak nie zrozumie.
Tu nie ma nic o symetryzmie, za to sporo o robieniu gó...burz przez opozycję, które i tak nikogo nie obchodzą.
Widzę, że dla fanatycznego KODziarstwa Giertych sobie może być odnowicielem faszyzmu nad Wisłą - ważne żeby brzydko mówił o Kaczafim (którego był wiceministrem) to grupa rekonstrukcyjna Dziadostanu wszystko zapomni.
Ależ ja zupełnie nie o Giertychu, któremu nie zapomnę Młodzieży Wszechpolskiej i Bosaka, ja piszę w krótkiej formie o tym, że pragnę, aby dziennikarze „wolnych mediów” zajęli się tym co wyprawia PIS. Dam przykład, dziś premier komentując 17 mld stratę w NBP mówi o tym, że to strata techniczna, na którą zresztą prezes NBP nie miał wpływu, bo nie jest to strata jaką generują przedsiębiorcy, którzy nie potrafią zarządzać swoimi firmami. Jakoś nikt nie pisze o tego typu codziennych wyczynach rządzących. A przecież można by zapytać premiera, czy to przypadkiem przedsiębiorcy nie są skazani na straty w efekcie błędnej polityki gospodarczej i polityki geopolitycznej rządu. A akurat zarząd NBP to wpływ na wyniki tego banku, który zasadniczo jest skazany na generowanie zysków z racji swój roli i możliwości, ma ogromny. O to mi chodzi, natomiast codziennie „symetryczni” dziennikarze rozpisują się o tym jak źle swoją kampanię prowadzi PO (KO) i jakim to Tusk jest obciążeniem dla opozycji. Nie w Tusku leży dziś problem. Postawa: nie lubię PIS, ale i PO jest nie z mojej bajki i w związku z tym nie zagłosuję jest mi obca i szkodliwa. To się nazywa zaniechanie, które doprowadzi to katastrofy. Ja nawet na konia (nie chodzi mi o rzeczonego Giertycha) bym zagłosował, historia dowodzi, że taki koń w senacie wyrządzi mniej szkody niż znakomita większość działaczy obecnej władzy. (premier i prezes celowo z małej litery - nie poprawiać). Pozdrawiam Panią / Pana serdecznie.
I te wieczne brednie w GW o "dobrym kościółku" i "mądrej religii". Po każdym takim tekście mam ochotę zrezygnować z prenumeraty, choć ogólnie uważam GW za ważną przeciwwagę dla pisowskiej szczujni propagandowej.
Naprawdę, nie mozna o tym zapomnieć nawet jakby się chciało :-) Ciekawe że już w przypadku aktywizmu - będącego zwykle zaprzeczeniem jakiegowiek symetryzmu - 'dziennikarze wolnych mediów' okazują z reguły nie tyle zachwyt co afirmację i beatyfikację... :-)
Inny paradoks - dziennikarze prawicowi atakują liberałów, dziennikarze lewicowi atakują liberałów, ci których dziennikarze prawicowi i dziennikarze lewicowi uważają za dziennikarzy liberalnych też nie zachwycają się liberałami. Jest jeszcze kilku dziennikarzy którzy sa tak liberalni że chyba tylko Konfederacja mogłaby zaspokoic ten liberalizm. I to w zasadzie wszystko. Co pozostaje liberalnym czytelnikom poza narzekaniem? :-) Bo czytelnicy też nie są od zachwycania się dziennikarzami... :-) To w sumie dobry przykład na błędność liberalnych założeń - zapotrzebowanie na letni, umiarkowany liberalizm jest, ale wszyscy się uparli żeby go nie zaspokoić... :-)
Jedno słowo. Nauczyciele.
Co ty wtrącasz" kościółek i religię" do dyskusji. To są sprawy światopoglądowe. Nie chcesz czytać GW czytaj Nie - na tym polega pluralizm.
Tomasz Lis jest największym powodem zwycięstwa Pisu w 2015tym.
To on pozamykał Was w tej bańce i oddał bez walki ludzi do drugiej bańki, którą teraz zarządza maszyna propagandowa Kaczyńskiego.
Też tak mam
Dobrze wiedziała jakiej kategorii gnojem jest Semka ,więc moja osobista ,, kwestia smaku" tego już nie wytrzymała i (Sroczyński był gwoździem końcowym ) - zakończyłem słuchanie tego radia .
Semka Semką - ten jest przypadkiem chory i przez to budzi współczucie. A co z regularnie zapraszaną Romaszewską, albo rycerzem Klubu Jagiellońskiego od czterech baniek Kukiza?
Czyli żądanie kurszczyzny a rebours.
Co oni wniosą konstruktywnego do dyskusji poza pisowską propagandą? Mamy ich normalizować po ostatnich 8 latach?!
Polskim dziennikarzom umknęło, że są od kontroli władzy i dociekania prawdy, a nie promowania kłamców, manipulantów i przestępców.
Co innego czyjaś opinia na temat faktów a co innego zakłamywanie faktów.
Nie potrafią tego odróżnić.
I tenże Semka któregoś pięknego poranka dosłownie 'rozwalił' redaktorce Wielowieyskiej audycję w TokFm. Nie dopuścił jej do głosu i mówił co chciał, pomimo że dało się pomiędzy 'słowotokiem' rzeczonego Semki słyszeć, że oboje de facto są zaprzyjaźnieni. I tak przyjaciel nie dopuścił do przeprowadzenia audycji.
A na marginesie, Semka był wtedy zdrowy, przynajmniej tak z jego 'występu' na falach TokFm można wysnuć.
Naprawdę uważasz, że słuchacze Tok FM usłyszawszy Semkę na antenie masowo zaczęli popierać PiS? Mamy się zamknąć wcswoich bańkach i nie wiedzieć co piszczy w trawie poza naszym ogródkiem?
"Semka Semką - ten jest przypadkiem chory i przez to budzi współczucie"
Bycie chorym nie usprawiedliwia pracy dla pisowskiej szczujni propagandowej. Człowiekowi współczuję, ale o "zasługach" pamiętam.
może nie zaczęli popierać PiS , ale przestali słuchać tego radia, jak ja na przykład. Przy czym nie chodziło juz tylko o tego Semkę, ale ten symetrystyczny koktajl serwowany przez DW, Wróbla, Sroczyńskiego , Żakowskiego i ich rozmówców zrobił się mdły do obrzygania. Jeżeli chcę dowiedzieć się "co piszczy poza naszym ogródkiem " to włączam sobie od czasu PR 24, na ogół w samochodzie tylko ; mam wówczas pisowski hardcore z pierwszej ręki, nie rozwodniony tym słodkim pierdzeniem symetrystów
Nie masz racji społeczeństwo to nie jest stado baranów skazanych na manipulacje zalew chamstwa i kłamstwa. Po to są różne media reprezentujące różne opcje a człowiek ma mózg by myśleć samodzielnie i wybierać. Musi istnieć wybór i świadoma decyzja. Do czego doprowadziła jedna słuszna gebelsowska propaganda pokazała historia
Nie, Ty nie masz racji, bo nie rozumiesz, do czego służą media. Zresztą polskie media też tego nie rozumieją.
Czym innym jest pokazywanie odmiennej opinii na temat faktów, a czym innym jest promowanie ludzi, którzy kłamią na temat faktów.
Właśnie takie postawy żurnalistów, doprowadziły do sytuacji obecnej.
Świetnym przykładem jest afera o reportaż na temat JP II.
Każdy ma prawo sobie wyrobić opinię wedle swojego sumienia na temat faktów. Niech będą tacy, którzy stwierdzą, że nasz papież Polak miał prawo, a nawet obowiązek wobec boga kryć pedofilów, spoko. Ale taka postawa jest odniesieniem do faktów. A polskie dziennikarzyny prześcigają się w opiniach, czy w ogóle o faktach należy rozmawiać.
W dodatku ciągłe promowanie kłamców i manipulantów spowodowało, że fakty nie mają już znaczenia, tylko opinie.
Pani Wielowiejska swoją publicystyką, bawi się w nauczycielkę, która mówi: chłopcy, przestańcie się kłócić, proszę wstać i podać sobie ręce, kompletnie nie zwracając uwagi na to, że trzech się pastwi nad jednym.
Gwałt też nie jest sprzeczką kochanków, a polskie dziennikarstwo z uporem maniaka ciągle musi dawać szansę wypowiedzenia się gwałcicielowi, jak on to widzi, bo dualizm. Bo jego opinia jest przynajmniej tak samo istotna jak opinia ofiary.
Dokładnie tym zajmuje się polskie dziennikarstwo. Promocją kłamców i przestępców. Prawdziwy dziennikarz zadaje takim mendom tak długo pytania, aż menda odpowie. Jak nie odpowie, to menda już głosu w mediach nie ma, bo jest przez media uznana za kłamliwą mendę.
Tak to wygląda w demokracjach.
Serio, ale polscy dziennikarze powinni jeździć na szkolenia z dziennikarstwa choćby do Czech, bo kompletnie nie pojmują swojej roli.
Symetryści to po prostu zwykli tchórze, którzy ze strachu zginają karki przed silniejszym, jednocześnie opluwając słabszego. Ubrane w protekcjonalizm tchórzostwo, nic więcej. Bardzo popularna w Polsce postawa.
genialna platforma i kilku dziennikarzy, którzy ją wykończyli, to teraz może wywieźć ich na furze, wprowadzić cenzurę i zakazać myślenia
BRAWO.Dokładnie w punkt. Pani Wielowiejskiej wydaje się że zjadła wszystkie rozumy świata (w tym też te KK). Wali od niej symetrią z przechyłem na PiS. Powinna pisać dla Sieci i doRzeczy
Rzygać się chce od tej całej warszafki i tego towarzystwa własnej adoracji.wielowiejska, meller . Tfu
Super jesteś t140v
Znajome? Bo to nie był tylko Żakowski.
To ja odpowiem w stylu p. Dominiki " PiS wyczynia rzeczy straszne, łamie konstytucję, ale wciąż ma wysokie poparcie społeczne, co wynika z błędów opozycji, a zwłaszcza PO, która tak naprawde nie ma programu dla szerokich rzesz elektoratu, nie potrafiła sprawić aby sukces gospodarczy Polski przełożył się na poziom zycia społeczeństwa. Opozycja nie ma słuchu społecznego, nie potrafi dotrzeć do emerytów, zniwelować poczucia wykluczenia wielu grup społecznych a PiS ma jednak tę umiejętność .. " itd w ten deseń. Ogólnie PiS jest zły a opozycja może szlachetna ale jednak głupsza.
Bo nie rozdaje kasy.
A potem p. Dominika pyta : dlaczego macie o to do mnie pretensje ?
Ja po porostu opisuje rzeczywistość, taka , jaka on jest.
On chyba naprawde nie rozumie, że jedyną opcją uczciwego człowieka w konfrontacji z populizmem jest jednoznaczna krytyka tego zjawiska, jako społecznego oszustwa po prostu, a nie czynienie antypopulistom zarzutów, że są mniej skuteczni od oszustów.
Pani Dominika zapewne uważa, że populiści i demokraci grają wg tych samych reguł, dlatego można ich tak po prostu porównywać i oceniać wg tych samych kryteriów.
Przenosząć to na pojecia sportowe : strzeliłeś bramkę ze spalonego ? może niezbyt ładnie ale kibice są to lubią. sfaulowałeś ? nie szkodzi , nikt sie nie zorientował, gramy dalej , pada drugi gol .. a ten przeciwnik taki bezradny, no nie ogarnia tej gry, no trudno
mam wrażenie , że p. Dominika nie rozumie niestety istoty zjawisk, które zachodzą w polskim życiu społecznym i politycznym
strasznie to słabe
O jej koledze z radia p. Sroczyńskim mozna powiedziec to samo, ale w tym przypadku dodatkowy problem polega na tym , że jest to skończony kretyn, bez cienia autorefleksji
"rewolucja zaostrza swoją retorykę wraz z siłą sygnału o zbliżającej się porażce",
a wziąć się nieroby do roboty i myślenia,
to co proponujecie jest o kant i do niczego nie prowadzi, nie ufamy wam w takiej postaci, poczytajcie sobie o czym tu piszecie może coś w końcu do was trafi jacy jesteście i dokąd nas chcecie zaprowadzić
(nie jesteście najwspanialsi jak się wam wydaje, pełno w was nienawiści i głupoty, i z tym chcecie zaprowadzić nas do kolejnej porażki)
polecam pożegnalny artykuł Pawła Śpiewaka o partiach nic nie wartych
i refleksję!!! tam trzeba szukać klucza, a nie w centraliźmie demokratycznym, monopolu medialnym, nagonkach na partie demokratyczne, bezdyskusyjności, najlepszości i niewiarygodności...
Tuska i was razem z nim
pokażcie ludzką i demokratyczną twarz a nie program Pis light
konsensus, komunikacja i porozumienie a nie manipulacja i nagonka
Ten ponury osobnik ma jeden dystans do g..na i do kanapki z łososiem. Co gorsza chce ten pogląd rozpowszechnić i przekonać do niego ludzi przyzwoitych!!!
Są dwie możliwości : facet jest kupiony , albo skrajna kretyńska głupota . Jak wiadomo , skrajna głupota to więcej niż zbrodnia , więc z wrodzonej mi empatii wolałbym żeby był kupiony .
A mnie się czasami wydaje, że kanapka z łodosiem budzi u niego wstręt, jakby wąchał g......no.
Którejś niedzieli, rankiem prowadził (Sroczyński) audycję, w której miała mieć miejsce rozmowa z ówczesnym prezydentem Nowej Soli Vadimem Tyszkiewiczem (obecny senator PO). Pan Sroczyński bardzo chamsko zaczął traktować swojego rozmówcę, tak że w efekcie V.Tyszkiewicz (mocno zbulwersowany) przerwał rozmowę zapowiadając, że już nigdy nie będzie uczestniczył w programach TokFm (co zdaje się, ma miejsce do dzisiaj).
Zdążyłem jeszcze usłyszeć te chamstwo , ale też czymś szczególnym jest jak ten młody bencwał traktuje prof. Balcerowicza , bez którego nie miałby nic czego się dorobił
No niestety, są takie czasy kiedy rzeczywistość staje się czarno-biała.
Kiedy opozycja już wygra, to będzie Pani mogła sobie ją krytykować do woli. Oni Pani za to nie sponiewierają podsłuchami i szykanami w tzw. publicznej telewizji, jak z całą pewnościa zrobią to pisowce w swoim trzecim akcie panowania.
Ciii...
Dokładnie tak! Walczymy o życie, o istnienie Państwa, o cywilizację.
Niektórzy tego nie pojmują. Jak pojmą, będzie za późno.
Dziennikarze są jak otumanieni tak jak cześć opozycji . Tak jak by nie rozumieli o co idzie rzecz .
to samo chciałem napisać, tylko mniej dobitnie mi to wyszło. Świetny komentarz. Brawoo. Oby z tego coś Domisia zrozumiała
Brawo, brawo, brawo. Polska się wali a red. Wielowiejska dalej daje szanse na wypowiedzi PiS owym mendom i innym gadom. Opanuj się kobieto
Pani Wielowieyska jest już honorowym Prezesem Stowarzyszenia Patriotycznego Związku Dziennikarzy Arcypolskich, zasiada obok syna Sakiewicza, córki Kani, zięcia Rachonia, szwagra wnuczki Żakowskiego:))
Naprawdę dajesz Polsce w UE czas do 2031?
Ja przewiduję, że nasza krótka przygoda z UE zakończy się w pierwszych dwóch latach trzeciej kadencji Partii.
Czwartą kadencję Partia będzie musiała zdobyć sposobem Lukaszenki, a to w UE nie przejdzie.
jesli w 31 roku wyjdziemy (zostaniemy wyrzuceni) z NATO to w 32 nie bedzie juz Polski tylko Rosyjska Autonomiczna Republika Polska.....
Sam Giertych jako strażnik piekła Polek jest do odsunięcia - nie ma prworządnosci bez praw Polek!
Sroczyński jest najgorszy, bo okupuje TOK FM i gazetę.pl
pogonić gnoja do ku...zji, tam pasuje