Właściciele dawnej sieci restauracji McDonald's, która w ostatnim czasie otrzymała nazwę Wkusno i Toczka (Pysznie i Kropka), chcieli powtórzyć słynne otwarcie pierwszego McDonalda w Rosji, na placu Puszkina w Moskwie w 1990 roku. Choć 30 lat później kolejka była wyraźnie krótsza, można to nazwać przełomowym wydarzeniem epoki. Reporterka Meduzy wzięła udział w moskiewskim otwarciu (jednak nie dostała swojego ulubionego wrapa z krewetkami ani nawet kubka coli).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Mój syn jako nastolatek zatrudnił się w Macu.
Popracował ze dwa miesiące.
Od tego czasu nie weźmie do ust nic z McDonalda.
to będą kacapskie dziury w ziemi... swojskie sprawdzone
Czyste toalety. I klozety w których będą myli kartoffle.
Jako nastolatek pracowałem w paryskiej restauracji z 80 gwiazdkami Michelin. Od tego czasu nie wezmę nic francuskiego do ust. :D
Tja, na pewno ruskie nie wiedzą jak się robi kotleta mielonego.
Nie wiedzieć czemu.
To samo z suwerenem pis dzielców, też by chcieli, ale tam za dużo dżender, elgiebete, no i za mało ollinkluziw za cudze, a tu tak fajnie,
Bo jarek da i pis da.
No!
Dokładnie. Mieszkam w Kolonii. Nowobogadzkich Rosjan tu pełno. Dla nich Putin to wódz doskonały, prawdziwy mąż stanu. Śnią o nim erotyczne sny (bez żartów - pewna Rosjanka mi się z tego zwierzała) i glortfikują Rosję (tam wszystko jest większe i lepsze, szczepionka Sputnik najskuteczniejsza itd. itp). Ale nie wiedzieć czemu, jakoś nie chcą tam wracać. Chyba za bardzo lubią torebki Prady...
A może klimat im bardziej odpowiada? Może niemiecka kapusta z grochem i piwo?
W Niemczech jest Mekka Cola, może się i w Rosji przyjmie :-)
Była Polo Cocta i jeszcze Quick Cola, jednak każdy wiedział że Coca Cola jest lepsza.
Jednak u Ruskich może być inaczej. Propaganda będzie twierdzić że ich jest lepsze i Rusek w to będzie wierzyć.
Pogląd iż Rasskie maja cos wspólnego z Vikingami zaczyna mieć coraz więcej powabu
>>Ciekawi mnie ile bierze MD za wynajęcie tego sprzętu , że o recepturach nie wspomnę <<
A ile byś dał za recepturę kotleta 5-tej kategorii mielonego razem z budą w słodkiej bułce?
Konkretnie to ze Szwedami, do dziś Finowie mówią na Szwedów "Ruotsi"
Bzdury! Po finsku rusek to Venäjän - niepodobne do Rutosi i polskie skojarzenia nie maja tu sensu. (Jakkolwiek polak po finsku to polack).
Jeszcze nie...
Sprzęt się zużyje, fajni ludzie uciekną od ruskiego porządku a toalety nie będą już takie czyste, bo za wszystko trzeba będzie płacić ludziom, którzy tam pracują.