Teraz, po wydarzeniach w Buczi, Irpiniu, Hostomlu, Borodiance, Makarowie, Trościańcu, Mariupolu i innych wsiach i miasteczkach, gdzie ludzie doznali nieludzkiej przemocy z rąk rosyjskich najeźdźców, musimy zapytać: Dlaczego, skoro władze zostały poinformowane przez sojuszników z wyprzedzeniem (początkowo w połowie września) o planach rosyjskiego ataku, nie ewakuowano najbardziej zagrożonych obszarów? Dlaczego nie ostrzegano ludzi, nie podejmowano działań, nie prowadzono prac wyjaśniających?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Popatrz, nawet nie wiedziałem że Azov to putinowskie wojsko jest.
Cieszy mnie twój upór. Nikt ci nie wierzy, nikt cię nie lubi a ty wciąż jesteś.
Dzięki za prenumeratę, nie wydaje ci się że ruble marnujesz?
Ja :D
Jest teraz strefą zgniotu - taką, jaką byliśmy my
Teraz to ich miażdży azjatycka dzicz
Czyli Giedroyc miał rację
Tak czy siak: musimy pomagać - choćby dla tej cywilizacji
Nawet jeśli jeden z jej głównych przedstawicieli coś pieprzy o "szczekaniu NATO"
Nawet jeśli ci wszyscy ruslandfersztejerzy tylko na chwilę się schowali i zaraz znowu wylezą
Dla nas samych
„Ukraina zwolniła Polskę z zaszczytnego miana przedmurza cywilizacji zachodniej“
i dobrze. Dosyć już dostawaliśmy w doopę. Zostaliśmy częścią sytego zachodu i niech teraz inni się trochę pomęczą.
To co się dzieje teraz w Ukrainie nazywasz"niech się teraz inni trochę pomecza"
Serio?
Mam identyczne odczucia.
Chaos bełkotu.
Co za pytanie???
Równie dobrze można zapytać, dlaczego władze II RP podpisały się pod paktem ze zdrajcami Wielką Brytanią i Francją, a władze III RP nie żądają od Angoli i Żabojadów odszkodowania za właśnie nieewakuowaną ludność, mordy i zniszczenia hitlerowskich hord, za to, że mimo deklaracji goownojady nam nie pomogły... takie pytania są bez sensu, nic nie wnoszą do rzeczywistości... Ukraina na ile mogła, na tyle się przygotowała do walki... my w 39 roku niestety byliśmy pewni pomocy "sojuszników" więc trwaliśmy w błogim nic nie robieniu...
a o tych Angolach i Żabojadach to pisze Wolak czy Polaczek?
Bo gdybyśmy się bronili tak dobrze i długo jak Ukraina - to by nam też pomogli
A Ruscy by wtedy nie weszli
Anglia, Francja i ZSRR odczekały 2 tygodnie
I wtedy dopiero były decyzje
Tak samo dziś Ukrainie nikt by nie pomógł gdyby Putin w 2 tygodnie zajął większość
Tfu!
Miało być "gdyby Putin w 2 dni zajął" - tak jak planował
Bzdura. Zobacz sobie jaki procent PKB II RP, kraj bardzo biedny, przeznaczal na zbrojenia. Prawda jest taka, że w tamtym czasie nie dało się zrobić dużo więcej, a sposób uniknięcia wojny na dwa fronty był tylko jeden: pójście na warunki Niemiec i sojusz z nimi.
Ale ruscy nie weszli do Polski żeby Polsce pomagać,mieli zdecydowanie inne cele.
Anglia i Francja odczekały ok.poltora roku
Mam nadzieję że Ukraina nie będzie musiała czekać na pomoc tak długo.