Nie chcę być nieśmiertelny dzięki swej twórczości, chcę być nieśmiertelny dzięki temu, że nie umrę. Nie chcę żyć w sercach rodaków, chcę żyć w swoim mieszkaniu.
Woody Allen
Nie chcę umierać, nie, nie chcę ani nie chcę tego chcieć; chcę żyć zawsze, zawsze, zawsze, chcę żyć ja, ów biedny ja, którym jestem, którym czuję, że jestem tu i teraz i dlatego torturuje mnie problem trwania mojej duszy, mojej własnej duszy.
Miguel de Unamuno, "O poczuciu tragiczności życia wśród ludzi i wśród narodów" (przełożył Henryk Woźniakowski)
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Mam podobne zdanie, ale jednak bać się można i jest czego - umieranie rzadko następuje we śnie i w mgnieniu oka. Przeważnie trwa dość długo, boli i się dłuży. Sprawia cierpienie samemu umierającemu i jego rodzinie, w tym najbliższym, którym akurat chciałoby się tego cierpienia zaoszczędzić i chciałoby się też, żeby umierającego zapamiętali z lepszych czasów, gdy w zdrowiu spędzał z nimi miłe chwile... A tak to zostaje zostanie wrażenie, ostatnie wspomnienie osoby starej, chorej, często wkur wia jącej lub bez kontaktu, w smrodzie i jękach aż do ostatniego tchnienia, czasem po miesiacach lub latach...
Ale ja nie!
No, bogaci stają na rzęsach żeby to zmienić! Putin podobno ma naukowców pracujących nad przedłużeniem życia, którzy twierdzą że 200 lat jest w zasięgu. Mam nadzieję że to po rusku spie r dolą.
"Wszelkie próby snucia baśniowej narracji o życiu wiecznym nie mogą się udać." oznacza, że niektóre próby jednak mogą się powieść. Wszelkie próby snucia baśniowej narracji o życiu wiecznym są skazane na niepowodzenie. Albo: Żadna próba snucia baśniowej narracji o życiu wiecznym nie może się udać.
Poza tym fajny tekst.
Uważam, że warto sprecyzować... Wieczne życie nie musi oznaczać, że automatycznie stajemy się zupełnie nieśmiertelni. Niezniszczalni. Nasze ciało może nie starzeć się, nie zapadać na choroby, ale nadal może zostać śmiertelnie uszkodzone lub zniszczone w wyniku jakiego tragicznego i gwałtownego zdarzenia. O ile zatrzymanie procesu starzenia się organizmu i uzyskania odporności na choroby może być w zasięgu nauki, to pełna niezniszczalność brzmi już jak magia i niemal boska moc.