Co różni człowieka od małp? Stopy.
Ta odpowiedź ewidentnie wymaga wyjaśnienia.
Po pierwsze, co rozumiemy pod pojęciem człowiek? Z biologicznego punktu widzenia to dowolny gatunek z rodzaju Homo, a więc nie tylko Homo sapiens (człowiek myślący), ale także H. erectus (człowiek wyprostowany), H. habilis (człowiek zręczny), neandertalczyk (H. neanderthalensis) i tak dalej. Po drugie, człowiek to formalnie rzecz biorąc też małpa (człekokształtna). A jednak mimo wspólnych genów jesteśmy tak bardzo odmienni.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie mówiąc już o tym, że nie ma bardziej antypisowskiej rzeczy niż nauka. Jakakolwiek.
Podziękowania dla autora za przedstawienie naukowych teorii w tak kunsztownym i przystępnym dla nie-naukowców języku. To jest właśnie popularyzacja nauki. Na "biadolenie o Kaczyńskim" też jest miejsce. Jedno nie wyklucza drugiego.
Polecam więc książki - niestety, PT Autor zapowiedział, że nie będzie już pisał - Marcina Ryszkiewicza. Starsze się nieco zdezaktualizowały (ale i tak fantastycznie się je czyta w warstwie "ogólnej", dotyczącej samej logiki ewolucji, albo też np. geologii Ziemi) - ale są i nowsze.
Wiedza, klarowność wywodu, umiejętność zainteresowania tematem - rewelacja. To jeden z najlepszych popularyzatorów nauki i cholernie żałuję, że w czasach szkolno-licealnych nie miałem szczęścia trafić na takie rzeczy.
To samo. Wiadomo, człowiek zawsze zerknie na jakieś pierdoły o polityce i czasem nawet skomentuje - ale taki szajs mam za darmo gdzie indziej, więc nie po to prenumeruję.
Natomiast płacę właśnie za takie teksty jak ten. I gdyby miały zniknąć, zniknie i moja prenumerata.
Tytuł ma zachęcić do lektury. Jeśli nawet jest manipulacją, to w zbożnym celu:)
Dajże już wreszcie spokój, człowieku.