Pierwsza w życiu nagroda młodego Różewicza - stypendium imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Fundatorka - Stefania Baczyńska

Ja niżej podpisany

Tadeusz

Syn Władysława i Stefanii

urodzony w roku 1921

w mieście Radomsku.

Była niedziela 9 października. Na placu strażackim kończyła się zabawa połączona z loterią fantową. Zbierano pieniądze na sztandar dla pułku piechoty. Stefania wracała z wieczornych modlitw różańcowych w kościele, gdy poczuła bóle. Dwie godziny później Tadeusz był na świecie. Jego ojciec, Władysław, pokazał trzyletniemu Januszowi niedomknięty lufcik, przez który bocian wrzucił brata.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Literatura polska już to ma do siebie,
    że gdy los tnie nas ostro i nie szczędzi bicza,
    więc się naród znajduje w pociechy potrzebie,
    Mickiewicza nam daje albo Różewicza.

    Dziś nasz los też niełatwy - naród ma prezesa,
    jakiś pisarz na miarę wymienionych obu
    by się przydał, nie tyle, żeby nas pocieszać,
    lecz ciąć biczem tych, co się dorwali do żłobu.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    Świetnie się zapowiada ta biografia. Człowiek tworzy sobą, tym, kim jest w danym miejscu i czasie i Grochowska to potrafi pokazać. Czekam na tę książkę z rosnącą niecierpliwością...
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Słabo się zapowiada ta biografia. Jakies poetyckie zapedy autorki + mase zbednych szczegolow. Niezbyt widac tu jakas mysl przewodnia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    20