Trzeba wydawać jak najwięcej dobrych książek. Żeby było jak najwięcej ładu w polskich głowach.

Znak stara się być taką łodzią, na którą mogą wsiąść wszyscy w sposób autentyczny przejmujący się losem człowieka - mówi Henryk Woźniakowski pod koniec rozmowy o „rzeczach ważnych, a czasem błahych". To tytuł wywiadu rzeki przeprowadzonego z nim przez Dominikę Kozłowską.

Ten Znak to pismo, nazwa wydawnictwa, ale też coś więcej - logo katolickiego środowiska intelektualnego, którego przez lata bardzo ważnym elementem był „Tygodnik Powszechny". Ta książka to nie jest autobiografia wieloletniego redaktora i prezesa Społecznego Instytutu Wydawniczego „Znak" - jak zastrzega jej bohater. To rzecz „o ludziach bliskich, Polsce i Kościele, polityce, podróżach, doświadczeniach wydawcy i innych sprawach" - jak głosi podtytuł.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    istnienie takich ludzi jak Henryk Wozniakowski to promyk nadzieji w pomrokach PISowskiej Polski!
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Pan premier Tadeusz Mazowiecki był pierwszym budowniczym Katolickiego Państwa Narodu Polskiego
    @sakra
    Mógł się przyjrzeć sobie,przecież był przyzwoitym człowiekiem.
    Za grubą krechę będą płacić pokolenia!
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @ghost

    w nowej Polsce też jest możliwa gruba krecha wobec czarnych
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @ghost
    Za wprowadzenie tylnymi drzwiami religii do szkół i my, i Kościół również,
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nooo, mama spokrewniona z arystokracją Europy i jeszcze nad wychowaniem swoich dzieci panowała... To po prostu musiał wyrosnąć z niego wspaniały człowiek!
    @U_N_Owen
    Warto nauczyć się czytać ze zrozumieniem, a to wymaga zrozumienia całego tekstu a nie wychwytywania jednego zdania.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @U_N_Owen

    I jeszcze... gdyby autor laurki napisał "obecna redaktor naczelna „Znaku" Dominika Kozłowska", uznałbym to po prostu za dziaderstwo. Sformułowanie "obecny redaktor naczelny „Znaku" Dominika Kozłowska" natomiast to dziaderstwo wręcz ostentacyjne. Fuj!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Na szczęście nas wszystkich (choć część może nie jest tego świadoma) "...niedaleko pada jabłko od jabłoni...", więc jest pewna ciągłość myśli w kolejnym pokoleniu rodziny Woźniakowskich.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0