Tu, to znaczy w książce ks. Adama Bonieckiego pt. „Dookoła świata” (Biblioteka „Tygodnika Powszechnego”, Kraków 2012). Ks. Adam opowiada:
Rzecz dzieje się w Afryce, księża są naturalnie miejscowi. Afrykański ksiądz mówi do nowego biskupa Polaka: „Jesteś nam ojcem, pasterzem, jesteś dla nas starą małpą”. To był komplement: stara małpa idzie przodem, wystawia się na niebezpieczeństwo. Było też wyjaśnienie, czego od biskupa oczekują: „Żebyś z nami usiadł, zapalił fajkę i napił się piwa”. Dobry obrazek afrykańskich relacji między duchowieństwem.
Wszystkie komentarze