Opowiedział mi kiedyś przyjaciel, jak pewna elegancka dama podczas przyjęcia w Londynie słuchała historii o jakimś oszałamiającym sukcesie. Historia uzupełniona była uwagą, że autor owego sukcesu jest polskim Żydem. – And who isn’t? – wzruszyła dama ramionami.
Przypomniała mi się ta anegdota niedawno, gdy czytałem jedno z tych rytualnych utyskiwań nad brakiem innowacyjności polskiej gospodarki. Już nie pomnę, kto tak zrzędził, ale czytelnik jest pewnie znakomicie zaznajomiony z tą melodią, że 30 lat wolnego rynku za pasem, a nadal nie ma polskiego Apple’a ani polskiej Tesli.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Błagam - nie używajmy tego kruchcianego czasownika 'ubogacić'!
Ależ dobrze ono konweniuje z równie ideolo "różnorodnością"...
Mens Mensę pogania... ;)
Polacy 'męczennikiem narodów'. Taką rolę wyznaczył nam 'Matrix' i z tym nic się nie da zrobić, trzeba się pogodzić gdyż 'walka z wiatrakami' nic nie da. Taki los :(
Świetny tekst? Kolejne hektolitry pomyj wylane na Polskę. Kolejna porcja propagandowego gówna pompowana do polskich głów przez parszywą gazetę.
A coś tak merytorycznie?
Parszywy jestes ty,lub ta.
Jakich pomyj? Akurat z każdym słowem redaktora Skarżyńskiego mogę się zgodzić. Bo czemuż to te firmy nie powstały w Polsce, czemuż ci naukowcy, literaci, etc. nie otrzymali nagród mieszkając w Polsce? A może najbardziej chodzi o niewygodną prawdę o Żydach i ich traktowaniu w Polsce? Oczywiście można dalej udawać, że nic się nie stało i nie dzieje i każda prawda w oczy będzie traktowana jako "pomyje". Tylko do czego to prowadzi?
Cieszę się jedynie, że ostatnie wydarzenia skłaniają ludzi coraz częściej do zadawania pytanie i dyskusji do czego my tak właściwie dążymy? Bo z pisowskiego bełkotu na razie nic nie wynika, oprócz tego, że chcą więcej władzy i pieniędzy.
A dyskusja jest potrzebna, żeby uświadamiać społeczeństwu, że już wdepnęliśmy w faszystowskie gó..., a za chwilę wszyscy będziemy nim spryskani.
to płacz nad pisBOLSZEWICKĄ wolską
znad buga, sanu i dunajca
no cóż wracamy do korzeni
jeszcze chwila a suweren na widok zaćmienia słońca będzie robił pod siebie
tylko te pisBOLSZEWICKIE konusy ni jak mi nie pasują na faraonów
Zabawny i straszny zarazem.
Kocham Pana, Panie Skarżyński!
Za Pana styl, inteligencję i błyskotliwość.
Podpinam się, choć bez miłości. ;)
Lubisz jak ktoś pluje ci w twarz?
Wolisz słodkie kłamstewka nie? I pielęgnowanie mitów o wyjątkowości, świętości oraz doskonałości jedynego i niepodrabialnego narodu wszechpolskiego, co? :D
Prawda prosto w kaprawe oczy boli ?
Tylko prawda nas wyzwoli !
Mnie nie, Tobie może tak.
Właśnie mi splunąłeś... Żyj se debilu sam w tym grajdole.
Niemniej o kapłanach ani słowa oczywiście nie było, tu jest Polska (Katolicko-Narodowa)!
Ba, pozatrybowy tego nie wymyślił, kontynuuje starą polską tradycję i pokazuje, że nie potrzeba nam ani zaborców, ani okupantów. Bismarck miał rację..
Fuczka
dokładnie to miałam napisać; Kaczyzm jest tylko emanacją i twórczą przeróbką polskiej mentalności - co wcale go nie usprawiedliwia - wręcz przeciwnie
Znam kilku takich i co więcej, wcale mnie to nie zdumiewa...
Bywają tacy, ale niestety prawie same miernoty. po konwersji nie zostaje się ani lepszym ani mądrzejszym.
Żeby poślubić w tamtych czasach MM, przeszedłbym nawet na dżinizm:)))
No jak to, wszyscy Polscy katolicy to w jakiejś mierze Żydzi. Ukradli im Stary Testament, wierzą w ich boga. Też są narodem wybranym i są tak samo nielubiani jako najmądrzejsi i jedyni.
Made in Poland czy Made in Trochę Bardziej Na Wschód. Cudowne! Kolekcjonuję takie kwiatki. Piękne!
Wiadomo, wiadomo, - one sa Made in PL (co nie znaczy zeby te polskie produkty nie byly zauroczone przykladami z regionu Trochę Bardziej Na Wschód)
Made in Polaczkowo.
or
Made in Kościółkowo.