Kiedyś przeszedł obok nas Jezus i przemówił do nas po imieniu. Ale to było dawno. Liczne ślady Jego działalności są jeszcze widoczne, ale na inne padł cień zapomnienia.

W święta Bożego Narodzenia może warto pozwolić komuś takiemu jak Tomáš Halik (rocznik 1948) postawić ważne pytania i próbować poszukać odpowiedzi. Pytania o wiarę i niewiarę. O wątpliwości i o nasze życie duchowe, a może dla niektórych religijne. Halik to autor niezwykły. W kraju jakże innym niż Polska jest słuchany z dużą uwagą, gdyż uczciwie opisuje naszą kondycję duchową, z jej pułapkami i mieliznami.

Ten wybitny czeski filozof religii, profesor na wielu katedrach świata, wychodząc z czeskiego laboratorium areligijności, mówi nam coś interesującego. Że religia jeszcze nie upadła. I choć nie uprawia taniej apologetyki, mówi o swoim osobistym doświadczeniu. O tym, że „Bóg może być nieznany i może nie być bliski”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze