Demokratyczną koalicję rządzącą - KO, Lewicę, PSL-Kukiz - czeka trudne zadanie. Zwykły powrót do wzorców sprzed 2015 r. może być zabójczy i zrodzić jeszcze silniejszy autokratyczny populizm.

Bartłomiej Nowotarski - ur. w 1958 r., prawnik konstytucjonalista i politolog, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, specjalizuje się w transformacjach i kryzysach demokracji, w latach 90. jako ekspert i sekretarz sejmowej komisji konstytucyjnej uczestniczył w pracach nad konstytucją i prawem wyborczym. W okresie arabskiej wiosny uczestnik misji demokratyzacyjnych w Tunezji i Egipcie

Głosowanie 13 października przesądzi nie tylko o jakości polskiej demokracji, ale wręcz o jej dalszym istnieniu. Piszę te słowa z pełną świadomością wieloletniego badacza współczesnych demokracji. Po pierwsze, dalsze rządy PiS zepchną nas w otchłań wyborczych autokracji (popularnych wśród autokratów), gdzie wszystkie mechanizmy kontrolujące władzę są już sparaliżowane, a wybory są nie fair, ponieważ odbywają się w warunkach wykreowanych na niekorzyść opozycji.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Szanowna Redakcjo, Szanowni Autorzy "Gazety Wyborczej",

    Byłoby wsparciem dla naszej wspólnej walki przeciw prawicowej juncie, gdybyście przed wyborami zamieszczali pod swoimi tekstami klauzulę zezwalającą na dowolne powielanie i rozpowszechnianie całości swoich tekstów drogą mailową i w mediach społecznościowych i / lub w pełni udostępnili najbardziej krytyczne i trafiające w punkt teksty bez subskrypcji, tak aby można je było podlinkować.

    Myślę, że szansa na przekonanie tych kolejnych kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy wyborców do udziału w głosowaniu przeciwko populistycznemu autorytaryzmowi jest więcej warta niż zyski, których i tak byście nie uzyskali od ludzi nie subskrybujących Was na stałe.

    Pozdrawiam serdecznie

    G.G.
    @gregg84
    Jak wół jest napisane, że ponieważ jesteś naszym subskrybentem to możesz przesłać artykuł do chyba pięciu znajomych. Ale to NIE DZIAŁA! Dzwoniłem w tej sprawie do Wyborczej, że nie mogę przesłać artykułu znajomym. Powiedzieli mi, że nie mogę i już. To po co jest ta dezinformacja, że mogę?
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    @gregg84
    Absolutnie sie zgadzam, to sprawa najwyzszej wagi.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Zeby byc nieuczciwym chirurgiem czy tez anestezjologiem to wogole trzeba byc wyedukowanym w takiej specjalnosci. Panstwo PiS to poprostu panstwo oszustow i naciagaczy, a moze raczej sprzedawcow zludzen. Daja na tzw. podpuche nieco luzu w czasie obecnym, mam na mysli pieniadze , aby zabrac z czasem WSZYSTKO, wolnosc i wymienione pieniadze . O ile wolnosc Polacy oddadza bez szemrania to gdy zaczna tracic materialnie to...szemrac zaczna. A ze bedzie juz za pozno to juz zupelnie inna historia , ta ktora poznamy za iles tam lat czy nawet dzisiecioleci...
    już oceniałe(a)ś
    124
    0
    Świetna analiza, tylko szkoda, że nie dotrze do suwerena.
    już oceniałe(a)ś
    116
    0
    Doskonała, poukładana analiza. Ale kto to przeczyta, a u kogo to wzbudzi jakąś refleksję? :(
    @Stach.
    masz racje. patrz moja wypowiedz powyzej/ponizej.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Ta przydluga wypowiedz, z praktycznego punktu widzenia nie jest dla wszystkich a szczegolnie nie jest dla tych ktorzy priorytetowo stawiaja tzw programy z plusem (500+, krowa+, swinia + itd itd) i im wieksza jest cyfra przed plusem, tym jest to chetniej brane/interpretowane (np. kazdy grosz sie przyda, jak to jakas babcia dla pis-telewizji powiedziala).
    Wypowiedz naukowca moze byc nalezycie (wlasciwie) oceniona/odebrana tylko przez nalezycie wyksztalconych a tych przecie z byt wiele nie ma w kraju o tak niskim poziomie wyksztalcenia jak Polska. W tym ukladzie, wypowiedz, aczkolwiek na wysokim poziomie intelektualnym, moze winna byla byc bardziej "lopatolologowa" tak aby "ciemny lud"(jak juz nieraz media okreslaly) mogl to zrozumiec i np "kupic".
    To wszystko na teraz, aczkolwiek wypowiedz zasluguje na szerszy komentarz/omowienie.
    @withay
    Faktycznie trudno to skrócić, dlatego tak mało osób dostrzegało w XX wieku, pomiędzy wojnami fenomen faszyzmu i nazizmu w Europie zakończony hekatombą 60 milionów Europejczyków. Ale ktoś do cholery musiał to wyłuszczyć im, wszystkim niedowiarkom od 500+ prosto w ślepia!
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @withay
    Niech opozycja nie żałuje pieniędzy na spin-doktorów, którzy przełożą to na język zrozumiały dla plusobiorców i, co niemniej ważne, znajdą sposoby aby to do nich dotarło.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To wszystko bardzo mądre , lecz nie wynaleziono jeszcze takiego prawa i Konstytucji , którego nie można, by złamać i obejść. Wszysto jest jeszcze w naszych rękach. 13 października zdecydujemy czy oddamy władzę bandytom, którzy zakują nas za pińcet w kajdany ,czy okażemy się narodem godnym wolności. Na razie widać ciemność, lecz nie traćmy ducha.
    już oceniałe(a)ś
    59
    0
    PODZIELIĆ POLSKĘ NA PÓŁ! Naprawić ten historyczny błąd, prowadzący do tragedii narodowych! Historia ostatecznie utrwaliła odrębność plemienną Polaków i nawet jeżeli podłożem były podziały na tle politycznym, po wiekach różnice plemienne śmiało można nazwać strukturalnymi. Dość męczarni wewnątrznarodowych! Czy Polak Zachodni musi codziennie znosić Polaka Wschodniego? I odwrotnie. Podzielić Polskę na wzór Czechosłowacji, to JEDYNE pokojowe rozwiązanie
    @Bogibos11
    Nie wiem, czy to żart czy szczery pomysł, ale czy tak czy inaczej jest głupi i niedorzeczny.
    już oceniałe(a)ś
    9
    29
    @rudii
    Logiczny i jedyny.
    już oceniałe(a)ś
    28
    4
    @Bogibos11
    Problem polega na tym, że trudno ustalić granicę podziału. Nic nie da granica geograficzna np. na Wiśle. Prawdziwa granica jest mentalna, przebiega na linii miasto - wieś, a w miastach nawet między dzielnicami. To nic, sąsiedzi w jednej dzielnicy też mogą być z różnych "plemion". Bardzo trudno rozpoznać kto "lepszy sort", kto "gorszy". Żydów już nie ma, nie wyróżniają się ubiorem, językiem, wyglądem. Nie da się oznakować żadnych grup społecznych i zamknąć w getcie. W tradycji polskiej mieliśmy rozbiory, może to jest rozwiązanie?
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    @michal.sajko
    Nie wiem dalej czy chodzi o kabaret czy to szczere pomysły - wieś jest na całym świecie bardziej konserwatywna niż miasto, na całym świecie są też obszary mniej i bardziej liberalne. Raczej należy się skupić na łagodzeniu podziałów niż na ich zaostrzaniu.
    Chociaż jakiś rodzaj federalizacji Polski by się na pewno przydał - przyznanie większej autonomii regionom. Jedna partia jest temu przeciwna i partią tą jest PiS.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @rudii
    oczywiście ze federalizacja. niezależne silne regiony ze swoimi parlamentami, sądami itp. I wtedy się ludzie poprzenoszą tam gdzie będzie "ich" rząd i po kłopocie...
    A centralna poczta i armia. reszty nie trzeba....
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @Bogibos11
    Wszystko co znajduje się na wschodzie od Wisły to Azja. Zostawmy Azjatom Azję i odgrodźmy się od nich murem wyższym niż ten berliński był. Chcą głosować na kaczkę-dziwaczkę to niech głosują i ponoszą konsekwencje tej decyzji. Niech rządzą sobie sami pod przywództwem kulawego. Na razie nie ma innej metody od odzielenia się prymitywizmu. Niech ustawią sobie w swojej obłasti swoje rządy i za nie płacą bo dotychczas jest oni (pisdecja ze wschodu) robi wszelkie idiotyzmy a pozostali powinni je sfinansować.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @edek_zawsze
    tylko te regiony musiałyby być większe. Cała Polska podzielona na nie więcej niż 6 regionów. Pamiętam takie dyskusje na początku wprowadzania samorządów, jakie duże powinny być województwa. Była taka koncepcja dużych regionów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    " Głosowanie 13 października przesądzi nie tylko o jakości polskiej demokracji, ale wręcz o jej dalszym istnieniu."

    Wg. mnie powinno być: o jej przywróceniu. Stan w którym jest obecnie nasze państwo nie jest demokracją, to piskracja. Tak więc jest to walka o być albo gnić.
    13.10.2019 przesądzi o losie państwa. Wszyscy do urn, nie udawajmy że frekwencja na wyborach nic nie zmieni. To od niej zależeć będzie wynik wyborów.
    @mini1452153436705konto
    Mowa o "jakosci polskiej demokrcji" okreslam jako pusto-slowie (nic nie znaczace) a to dlatego, ze poza szczerymi checiami wprowadzenia demokracji - jako takiej -(i to przez wielkich polskich politykow) nigdy nie zdolano "byc blisko" tego, co mozna byloby tym mianem okreslic. A uzywanie terminu "polska demokracja" to nic innego jak dawne i zgybne liberum veto, co ongis kazdy szlachetka bioracy udzial w sejmowych zgromadzeniach mial prawo krzyknac i co w owym czasie mialo tragiczne skutki. "oryginalne" znczenie slowa demokracja to szeroko pojeta "dyscyplina dla dobra ogolu". Tego jednak polonusom powszechnie brakuje a obecna "pis infected" sytuacja w kraju wyraznie to pokazuje. No, ale do wyborow nalezy pojsc i tam zastosowac to wyzej wspomniane - i wiekowo stare - liberum veto poprzez swiadome oddanie swojego glosu nie pozwalajacego na dalsze panoszenie sie obecnej grupie politycznej tj pis-u.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0