Czy wpisanie Fabriano na listę miast kreatywnych UNESCO pomoże się uporać z panującym tutaj 15-procentowym bezrobociem? Wszyscy liczą na to, że tak

Kongres Miast Kreatywnych UNESCO odbywa się 12-15 czerwca 2018 r. w Krakowie i Katowicach. Szczegółowe informacje o otwartych dla publiczności wydarzeniach towarzyszących: www.krakowice.com

Co w Fabriano jest najlepsze? Danilo Cucchi odpowiada bez wahania: „Ludzie”. Wiezie nas z lotniska w Anconie do miasta. Chwilowo pracuje jako kierowca w magistracie. Zimą bywa instruktorem snowboardu, latem grywa w filmach jako statysta.

Liczące nieco ponad 31 tys. mieszkańców Fabriano to jego rodzinne miasto i – jak zapewnia – nie zamieniłby go na żadne inne. Leży w regionie Marche nazywanym Italią w miniaturze, bo ma wszystko, co typowe dla Włoch: gaje oliwne, bogatą kulturę, smaczną kuchnię, morze i góry (wznoszące się nad Marche Monti Sibillini to łańcuch Apenin). Ci, którzy tu byli, mówią, że to Toskania w tańszej wersji. Oraz w bardziej spokojnej i melancholijnej. Ten spokój Danilo ceni sobie najbardziej. Nie tylko on.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze