Czyje to słowa? „Wiara w jeden, święty, powszechny, apostolski Kościół wystawiona jest na niełatwą próbę w konfrontacji z rzeczywistością, kiedy to, czego doświadczamy na co dzień – tak w życiu publicznym, jak i zwykłym, parafialnym – ani jednością, ani świętością nadmiernie nie grzeszy.
Ten stan napięcia prowadzić może do dwóch biegunowo różnych postaw. Jedni, bardziej czy mniej szczerze zgorszeni czy zniesmaczeni, odsuwają się na margines wspólnot, usiłując przeżywać swoją wiarę obok widzialnych struktur Kościoła, w których zostali ochrzczeni. Inni, przeciwnie, swoje zadanie zdają się upatrywać w obronie za wszelką cenę wizerunku Kościoła jako niepokalanej wspólnoty świętych i instytucji bez skazy, a priori uznając wszelką krytykę za bezpodstawne ataki ludzi jeśli nie złej woli, to przez takowych zmanipulowanych.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Wśród czytelników GW bez większego trudu wyszukam ci rasistę albo homofoba i co z tego?
Czy to będzie dowodziło, GW w swojej wymowie nie jest antyrasistowska ani anty-homofobiczna?
TAK - TRZEBA OPUBLIKOWAĆ. (dlatego nie mas wspomnianych minusów).
Świat nie jest czarno-biały.
Pytanie -czym ma być dziennikarstwo?
Ostatnio nawet na GW: falą krucjat i prób narzucania poglądów.
To nie dla mnie: chcę realnego oglądu rzeczywistości. Jeśli są postępowi katolików w kraju, to mogę mieć wiele zarzutów, ale chcę słyszeć opinie i głosy tych katolików. Jeśli jest wielu katolików zaangażowanych i niepostępowych -ale zdroworozsądkowych: chcę wiedzieć, że są, ilu ich jest i jak myślą. Chcę też wiedzieć o tych, którzy tkwią mentalnie w średniowieczu.
Dzięki temu będę wiedział na jakie reformy mam szanse, na jakie nie, czy radykalny antyklerykalizm wypali w twarz po kilku latach, etc.
Nie będzie sytuacji jak z wygraną Dudy, gdzie klub 'jedynej rozsądnej drogi' nie zauważył, że społeczeństwo przestało do klubu należeć.
Dyskusja na temat światopoglądów, a nie tuba propagandowa.
Na tej zasadzie do każdego tekstu Magdaleny Środy należałoby "dla równowagi" zamieścić przemyślenia posła Pięty.
Oby dzisiaj ewentualnie jutro
W sedno - ograniczyc rolę KK.
Mądry ksiądz? Oksymoron
Ponieważ u nas mądrość liczy się w zgromadzonych dobrach, a nie tym, co człowiek sobą reprezentuje.