Pewien krytyk muzyczny opowiadał, że przy "Pożegnaniu z bajką" jako dziecko wycierał sobie ukradkiem łzy rękawem bluzeczki. Teraz jest starym chłopem i robi wciąż to samo

Z Andrzejem Korzyńskim [ur. 1940, kompozytor muzyki do dziesięciu filmów Andrzeja Żuławskiego i sześciu Andrzeja Wajdy, współpracował ze Stanisławem Jędryką, pisał też m.in. dla Edwarda Żebrowskiego („Ocalenie”), Janusza Morgensterna („S.O.S.”), Jerzego Gruzy („Pierścień i róża”) i Sylwestra Chęcińskiego („Nie ma mocnych”, „Wielki Szu”). Skomponował muzykę do „Akademii Pana Kleksa”. Ukończył warszawską Wyższą Szkołę Muzyczną w klasie kompozycji, na przełomie lat 60. i 70. był szefem Radiowego Studia „Rytm”. Jego piosenki śpiewali m.in. Piotr Szczepanik („Żółte kalendarze”) i Franek Kimono] rozmawia Natalia Waloch

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Świetny człowiek, dobry wywiad. Oby takich więcej!
    @szewc_bez_butow
    Dziękuję w imieniu swoim i mojego wspaniałego rozmówcy :-)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0