Wróciliśmy do, zdawałoby się, już przerobionych pytań: co to jest demokracja i państwo prawa? Czy potrzebny jest trójpodział władzy? Niezależne sądownictwo? Skupiamy się na chrystianizacji Europy

Sejm uznał, że powinien się zająć zaostrzeniem zakazu aborcji. I nie będzie pracować nad innym projektem, który m.in. wprowadzał edukację seksualną, zapobieganie niechcianej ciąży i gwarantował kobietom w ciąży należytą opiekę medyczną.

A co w tym czasie w Europie?

11 stycznia rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Melchior Wathelet wydał opinię w sprawie Rumuna i Amerykanina, którym rumuński rząd odmówił uznania małżeństwa zawartego w Brukseli. Rzecznik uznał, że „należy zmienić dotychczasowe orzecznictwo Trybunału, zgodnie z którym pojęcie współmałżonka oznacza związek dwóch osób odmiennej płci”.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A to takie proste : nie wiesz - zapytaj. Włos ci z głowy nie spadnie, a będziesz mądrzejszy.
    Tyle i tylko tyle, a jak lepiej żyć !
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Obserwujac sytuacje i zachowania politykow w Polsce, tak jak opisuje to skad inad doskonala w swoich opiniach redaktorka Ewa Siedlecka, dochodze do wniosku, ze we wiekszosci cierpimy, zarowno politycy, jak i obywatele na swoisty rostroj jaznii. Prawo unijnie sie przestrzega w calosci, a nie wybiorczo. W gospodarce tak, a w praworzadnosci juz nie. Liberalem jest sie na kazdym poziomie, a nie wybiorczo w gospodarce, a w sprawach socjalnych, w sprawach praw kobiet to juz nie, to zaden liberalizm, tylko rozdwojenie jaznii. PO i .N daly tego swietny przyklad w srode przy glosowaniu w Sejmie nad dalszym procedowaniem obywatelskiego projektu Ratujmy Kobiety w sprawie liberalizacji aborcji. Kto dal poselkim sumiennikom prawo decydowania o sumieniu innych? NIKT! Bo sumienie na jednostce sie zaczyna i na jednostce konczy. Jednostka nie decyduje o sumieniu innych. Nie ma odpowiedzialnosci zbiorowej, choc wlasnie PiS wprowadza pelna para swoisty Sippenhaft np zmniejszenie emerytur funkcjonariuszy, hej na dzieci Tuska, hejt rodziny Walt, sedziowie jako kasta etc. Swoiste rozdwojenie, bo jak mowi przyslowie "Panu Bogu swieczke, a diablu ogarek".
    @style
    Sytuacja z ustawą aborcyjną pokazała nam, jakie są prawdziwe poglądy polityków. Zdeklarowali się i nie będą mogli nam wciskać kitu o swoim rzekomym liberalizmie. Mam nadzieję, że przynajmniej część polityków to zrozumie.
    Dlatego proponuję nie stosować odpowiedzialności zbiorowej właśnie i nie skreślać całej opozycji, a coraz wyraźniej żądać konkretnych działań. Zobaczymy czy coś się z tego urodzi.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @styl

    Dyskusja - przynajmniej jeśli chodzi o jej aspekt "prawny" - o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży nie toczy się o sprawy sumienia, czy prawa kobiet, a o to kiedy embrion/foetus staje się istotą ludzką.
    Ponieważ od tego właśnie momentu prawo do życia podlega ochronie i ma wagę porównywalną tylko z życiem, być może zdrowiem, kobiety ale już nie z jej sytuacją życiową.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    A w Polsce? . Niech Unia dostosuje swoje prawo do naszego .!!!! RAMEN
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    my mamy lepiej, u nas Kaczor Pierwszy ustala wszystko
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Trochę się p.Siedlecka zagalopowała w swoim entuzjaźmie. No ale pokusa, żeby dowalić PiSowi bo nawet Rumunii... pewnie była zbyt silna.

    W swojej opinii p.Wathelet zaznaczył, że uznanie bądź nie, prawa do zawierania związków małżeńskich przez osoby tej samej płci należy do kompetencji państw członkowskich.
    Jednakże nieuznawanie przez państwo członkowskie małżeństw osób tej samej płci nie może prowadzić do ograniczenia jednej z czterech podstawowych wolności prawo i zalegalizować związki małżeńskie osób tej samej płci. UE - czyli prawa do swobodnego przepływu ludzi, w związku z czym amerykański mąż rumuńskiego obywatela ma prawo do osiedlenia się w Rumunii na tych samych zasadach jak np. w Holandii (państwo które zalegalizowało związki osób tej samej płci).
    Tylko tyle i aż tyle.
    Nie było w tej opinii żadnej sugestii, że Rumunia powinna zmienić/dostosować swoje prawo do czegoś tam.
    Co pewnie i tak jest kwestią tylko i jedynie czasu (tak samo jak w Polsce).
    @glos.wolny.wolnosc...
    Errata powinno być:
    Jednakże nieuznawanie przez państwo członkowskie małżeństw osób tej samej płci nie może prowadzić do ograniczenia jednej z czterech podstawowych wolności UE - czyli prawa do swobodnego przepływu ludzi,
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Radziłbym p. Redaktor zapoznać się bliżej z sytuacją polityczną w Rumunii, wtedy nie będzie tak śmiało stawiała jej przykład do naśladowania. Rządzą tam skorumpowani postkomuniści, którym urząd antykorupcyjny kolejno wyłupuje kolejne gwiazdy, a koledzy stają na głowie, aby ustawami ich bronić. Z kolei ulica organizuje ogromne manifestacje przeciwko takim krokom władzy. A jeżeli chodzi o stosunek do gejów, to Rumunia obok Bułgarii jest najbardziej homofobicznym krajem Europy i 74% mieszkańców jest przeciwnych homomałżeństwom. Ewentualny korzystny dla nich wyrok TS jedynie wywoła falę wrogości do Unii.
    @azon123
    Społeczeństwo w Rumunii reaguje na zakusy rządzących bardzo aktywnie i zdecydowanie, a jak sam przyznajesz, urząd antykorupcyjny działa! To oznacza, że Rumunia idzie w dobrym kierunku, że ma szansę na autentyczny rozwój.
    Twój przykład więc jest wyjątkowo głupi, bo to, że kurs zmian wprowadzanych przez PiS i kk w Polsce podoba się znacznej części społeczeństwa, pokazuje , że Polska idzie w odwrotną stronę. Czyli rację ma red. Siedlecka, a ty pomogłeś to udowodnić.
    Ciemnota i średniowiecze w natarciu.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @eslyn
    No ba... średniowiecze pełną gębą... Wielki Post się zbliża, będą zęby wybijać za jedzenie mięsa, bobra byś mógł, tyle że pod ochroną, czyli też nie bardzo.
    Że nie będą? No to po co bajdurzyć o średniowieczu?
    już oceniałe(a)ś
    0
    3