KAROLINA GRUSZKA: Rzeczywiście, tam się filozofuje na co dzień, na przykład przy kolacji. Rozmawiamy wtedy o literaturze, filozofii właśnie, psychologii. Ta potrzeba rozmawiania na tematy duchowe jest w Rosjanach bardzo naturalna i prawdziwa. W Moskwie nawet o polityce rozmawia się przez pryzmat duchowy. Tam jest więcej rozważań o tym, kim się jest, co to jest ten wszechświat i oczywiście kim i czym jest Bóg; prawosławie jest mocno obecne w mentalności Rosjan. Czy się rozmawia o Putinie, czy o Tołstoju, czy o nowym spektaklu teatralnym, jest w tym trochę inna, kosmiczna perspektywa.
Wszystkie komentarze