Nazajutrz znaleziono go pijanego pod
jedenastym. Tłumaczył, że nie jest pijany,
że umiera. W twarz. Że umiera, że nie jest pijany.
Raz w twarz i jeszcze raz. W ręce trzymał
różę, małą, czarną różę. Tłumaczył, nie macie prawa,
ja tylko umieram. W białym zbożu, gdzie
go położono, wyobraził sobie konia. Poił go,
karmił, głaskał pod szyją, konia, który
utonął wraz z nim w dzieciństwie. Bardzo
bał się zwierząt. Tłumaczył, że tylko umiera.
JULIAN KORNHAUSER urodził się w 1946 roku w Gliwicach, mieszka w Krakowie. Jest poetą, eseistą, prozaikiem, tłumaczem, profesorem literatury serbskiej i chorwackiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 70. był jednym z najważniejszych twórców Nowej Fali. Debiutował tomikiem Nastanie święto i dla leniuchów (1972). W 1974 roku opublikował z Adamem Zagajewskim manifest artystyczny swojego pokolenia Świat nie przedstawiony. W 2015 roku ukazał się wybór jego poezji Tylko błędy są żywe (Poznań, WBPiCAK).
Wszystkie komentarze