Moment nie mógł być bardziej symboliczny: dzień przed premierą nowego wydania przewodnika gastronomicznego Michelin dla Francji, czerwonej książeczki, której gwiazdkami będą się kierować rzesze smakoszy.
Wiadomość o samobójstwie francuskiego szefa kuchni Benoit Violiera zawiadującego kuchnią trzygwiazdkowej Restaurant de l'Hotel de Ville w szwajcarskim Crissier, którą chwilę wcześniej w jednym z rankingów okrzyknięto najlepszą restauracją na świecie, poruszyła nie tylko ludzi, dla których gastronomia i kulinaria są chlebem powszednim. Hermetyczny, mogłoby się wydawać, news, odbił się echem w mediach, rozbudzając dyskusje o presji, z jaką mierzą się dzisiaj szefowie kuchni.
Wszystkie komentarze