Współczesne tendencje, kulturowe prądy, ideologie - wszystko to jest głoszone i dokonuje się w imię wolności. Mówi się, że wolnością jest odrzucenie wszelkich ograniczeń, nakazów i zakazów; że wolnym jest ten, kto zdolny jest do przekraczania wszelakich "tabu".
Piewcy tak pojętej wolności przedstawiają historię ludzkości jako pasmo opresji, zniewolenia i deptania człowieka. To zniewolenie miało płynąć ze strony tzw. mędrców, którzy rościli sobie prawo do posiadania absolutnej prawdy i narzucania jej innym, ale także (może przede wszystkim) ze strony instytucji - plemiennych, państwowych i religijnych. Kościół ma w tej mierze, tak się mówi, szczególną, raczej niechlubną kartę. Niewolony przez wieki człowiek za naszych dni "zerwał się wreszcie z łańcucha niewoli".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze