W 1599 roku Caravaggio, który w Rzymie ma podwójną sławę łobuza i największego malarza, często przygląda się śmierci. I często w niej się przegląda

11 września przed Zamkiem św. Anioła patrzy na śmierć młodej arystokratki Beatrice Cenci . Dziewczyna zostaje ścięta z woli samego papieża za zabójstwo ojca potwora. Razem z Beatrice na oczach tłumu giną jej wspólnicy - brat i macocha.

Niebawem Caravaggio maluje Judytę, która odcina głowę Holofernesowi. Oddając dynamikę krwi uwolnionej z aorty, wykorzystuje spostrzeżenia z egzekucji przed Zamkiem.

Judyta jest Izraelitką z Betulii obleganej przez Asyryjczyków. Chcąc ocalić miasto, idzie do wodza najeźdźców. Czwartego dnia wspólnej uczty, kiedy Holofernes zasypia, Judyta odcina mu głowę. Staje się figurą Marii - "Judyt wojującej, / od niewoli okrutnej lud swój ratującej".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze