Nie pozwalając obrażać prezydenta, Pana Boga, gejów i Żydów, sami dajemy fanatykom religijnym broń do ręki

Bóg niespecjalnie zna się na żartach, a kara za szarganie Jego godności może być sroga. Jak mówi Księga Kapłanów: "Ktokolwiek przeklina Boga swego, będzie za to odpowiadał. Ktokolwiek bluźni imieniu Pana, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go".

Allah też nie lubi, gdy ktoś się z niego natrząsa. Koran powiada: "Zaprawdę tych, którzy obrażają Boga i Jego Posłańca, przeklnie Bóg w tym życiu i w życiu ostatecznym; On przygotował dla nich karę poniżającą!... Przeklęci! Gdziekolwiek się znajdą, zostaną schwytani i zabici bez litości".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze