W przyszłym roku podobno przekonamy się do ubrań (głównie butów) drukowanych technologii 3D i odzieży inteligentnej

Przed tygodniem w "Magazynie Świątecznym" (tekst "Wielki Brat pójdzie z nami do łóżka" ) Wojciech Orliński pisał o skutkach upowszechniania "wearables", czyli inteligentnych gadżetów i ubrań, które nosimy na sobie, a nie przy sobie. Mówiąc w dużym skrócie - będziemy jeszcze skwapliwiej niż dziś rezygnować z prawa do prywatności, choć nie będziemy już potrzebować smartfonów.

Dziś o tym, jaki wpływ "wearable" oraz technologia druku 3D będą miały na modę.

Nie tylko śliczne, ale też ekologiczne

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze