Co czeka Donalda Tuska? Walka o wspólny front UE wobec Putina. Namawianie Brytyjczyków, by zostali w Unii, nawet kosztem praw Polaków na Wyspach. I odpieranie ataku chlorowanych kurczaków

 

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk będzie wraz z najważniejszymi politykami europejskimi przeprowadzał Unię przez trudny rok 2015. Czas pokaże, czy zdoła się wybić w Brukseli na głównego rozgrywającego.

***

Utrzymanie jedności wobec Rosji będzie piekielnie trudne. Po zaborze Krymu mało kto wierzył, że Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania stworzą z Brytyjczykami bądź Polakami wspólny front przeciw Moskwie. Gdy jednak donbascy rebelianci zestrzelili malezyjski samolot pasażerski, a Putin rozpoczął otwartą inwazję, Unia odpowiedziała dwiema turami sankcji przeciw Rosji. Są słabsze, niż chciały Londyn i Warszawa, ale i tak uderzają dotkliwie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze