Trochę jakby złośliwie w 2014 roku najciekawsze zjawiska astronomiczne omijały nas szerokim łukiem albo okazywały się kompletną klapą. W roku 2015 będzie inaczej. Już dziś zaplanujcie sobie noce, które będziecie musieli odespać

Karol Wójcicki - popularyzator astronomii, pracuje w planetarium Niebo Kopernika, autor serwisu "Z głową w gwiazdach" na Facebooku.

Wypadałoby zacząć trzęsieniem ziemi (a później napięcie powinno już tylko rosnąć), ale astronomiczne podsumowanie 2014 roku, uczciwie mówiąc, wypada blado. Z Polski nie było widać żadnego zaćmienia Słońca ani Księżyca. Najbardziej efektowne złączenie Jowisza i Wenus na porannym sierpniowym niebie skutecznie przysłoniły chmury. Cieszyć może jedynie to, że mimo pełni Księżyca całkiem nieźle dopisały meteory z roju Perseidów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze