Ale piękny obraz. To pan namalował? – pyta Pierwszy, młodszy.
– Nie – mówię – ja żyję z pisania.
– Co na nim jest? – pyta Drugi, starszy.
– Jak dla mnie powstanie styczniowe połączone z wybuchem nuklearnym – mówię. – Michał Mroczka namalował, malarz około trzydziestki.
– Ma talent! Ja to, proszę pana, bardzo dużo się uczę przy tej hydraulice – oznajmia Drugi. – Bo to się ludzi spotyka różnych. Na przykład do zakładu fryzjerskiego na Poznańskiej przychodzi taki staruszek... Bo tam też przepychaliśmy jak u pana...
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Czterdzieści, a może sześćdziesiąt lat temu odwiedzałem przyjaciela we Francji (nie był jeszcze znany 'polski hydraulik'). Nawiedził go francuski. Też wziął cztery stówy za kwadrans roboty.
Nie jest łatwo co czwartek dobry felieton przynieść...
piszą lepiej od Szczygła i nie chcą im płacić 400 zł za felieton? Straszne ;))))))