Pierwszy odcinek "Lalki" Bolesława Prusa i układ monachijski. Co jeszcze wydarzyło się 29 września?

29 września 1972 r. Chiny bez reparacji

W Pekinie po trwających od 25 września rozmowach władze Chin i Japonii wydały wspólny komunikat, w którym pierwszy raz od wojny trwającej od 1937 do 1945 r. ogłosiły normalizację stosunków. Japonia uznała rząd ChRL za "jedyny legalny rząd Chin" i zgodziła się, że "Tajwan stanowi nieodłączną część terytorium Chińskiej Republiki Ludowej". W zamian Chiny zrzekły się prawa do ubiegania się o reparacje wojenne. Mimo braku stosunków dyplomatycznych wymiana handlowa między krajami cały czas rosła i wynosiła wówczas 900 mln dol. Od końca lat 70. Japończycy wspierali Chiny programem Oficjalnej Pomocy Rozwojowej (ODA), który bywa uznawany za formę zadośćuczynienia materialnego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Winston Churchill podsumował Monachium:" mogli wybrać wojnę albo hańbę. Wybrali hańbę , a wojnę będą mieć i tak ".... pomoc dla Ukrainy pokazuje że zachód wyciągnął jakieś wnioski z Monachium. Tylko jeszcze żeby Kamala wygrała w listopadzie, bo to co mówi ten młody od Trumpa wygląda na powtórkę z hańbę.
    @marekpoplawski
    Z hańby; przepraszam za literówkę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "29 września 1938 r. Układ w Monachium

    [...]

    Wkrótce po połknięciu Sudetów okazało się, że to nie koniec - w marcu 1938 r. Hitler sterroryzował Czechów groźbą bombardowania Pragi i nie oglądając się już na mocarstwa zachodnie, doprowadził do powstania podporządkowanych sobie państw: Protektoratu Czech i Moraw oraz Słowacji."

    Ciekawe. Czyli we wrześniu podpisano układ, potem w październiku Hitler zajął Sudetenland, a potem w marcu 1938 (czyli pół roku wcześniej) zagroził zbombardowaniem Pragi i utworzył Protektorat Czech i Moraw. Niezły wariat!
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    W Edynburgu jest centrum handlowe ocean terminal. Przy wejściu, obok reklam sklepów , wiszą obok siebie pierwsze strony gazety sprzed kilkudziesięciu lat: pierwsza z października 1938 roku: wielkie litery PEACE...i zapewnienia chamberlaina że wielka Brytania " nie będzie na wojnie ani w tym roku ani w następnym ".... obok jest pierwsza strona tej samej gazety z maja 1945: HITLER IS DEAD...te gazety wiszą cały czas przynajmniej od 2007 gdy przeniosłem się do Edynburgu z Yorkshire. Znak , że wielka Brytania rozumie czym kończą się ustępstwa wobec dyktatorów.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    jak zwykle: zgodziła się, że "Tajwan stanowi nieodłączną część terytorium Chińskiej Republiki Ludowej"; tymczasem faktycznie jak zawsze było tak: Japonia understands and respects "China's stance that Taiwan is part of the PRC."
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czy teksty czyta się przed opublikowaniem?
    Myślę, że tu ktoś coś przegapił.
    PS
    Hitler zajął Pragę w 1939
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Napiszę mało popularną opinię, ale do marca 1939 roku relacje polsko-niemieckie były bardzo dobre. Hitler liczył na nasz udział w krucjacie przeciw sowietom. Niestety na skutek knowań brytyjskich , zawarliśmy z nimi i Francuzami sojusz antyniemiecki , co doprowadziło Hitlera do wściekłości. Zaraz po tym nakazał przygotowania do ataku na Polskę. Gdybyśmy ruszyli na sowietów razem z Niemcami, być może historia potoczyłaby się inaczej. Udział naszych dywizji pod Moskwą mógłby doprowadzić do upadku tego miasta i sowieci nie podnieśli by się. A gdyby sowieci o tak wygrali to i tak nie ponieśli byśmy takich strat, o czym świadczy przykład państw będących w sojuszu z Niemcami takich jak:Węgry, Rumunia czy Bułgaria.
    @GorszySort.
    Zgoda co do pierwszego zdania: do końca 1938 relacje Polski z Niemcami nie były najgorsze: słynne polowania Goeringa w Białowieży, Hitler był na mszy po śmierci Piłsudskiego, podobno to było jego ostatnie religijne nabożeństwo....Co do reszty: oglądałem kiedyś program gdzie historycy dyskutowali o wariancie który przedstawiłeś : i zgodzili się że to byłoby najgorsze rozwiązanie: jako sojusznik Hitlera po jego klęsce bylibyśmy pariasami, Polska by straciła ziemie wschodnie i nie dostała rekompensaty na Zachodzie. A przykład Napoleona pokazuje że nawet zdobycie Moskwy niczego nie przesądza. Co nie znaczy że Rosja jest niezwyciężona: przegrała Wojnę Krymską i Wojnę z Japonią. Tylko że w obu tych Wojnach Moskwa nie była zagrożona nawet przez dzień....
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @marekpoplawski
    Gdyby Niemcy wraz z Polska (i pomniejszymi sojusznikami) ruszyly na ZSRR to prawdopodobnie nie byloby wojny na Zachodzie... bo po co?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @marekpoplawski
    >> A przykład Napoleona pokazuje że nawet zdobycie Moskwy niczego nie przesądza.

    Gwoli jednak ścisłości za czasów Napoleona Moskwa nie była stolicą (tak się chyba nazywała tradycyjnie, albo i to nie). Siedzibą cara i centrum administracyjnym imperium był St. Petersburg.

    W 1941 sytuacja była inna. To właśnie Moskwa była właściwą stolicą i siedzibą centralnych władz. A także bardzo ważnym węzłem kolejowym i centrum przemysłowym (liczne fabryki m.in. lotnicze i elektrownie). Jej utrata zabolałaby dużo bardziej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0