Krzysztof Wodiczko od lat w swych instalacjach na całym świecie oddaje głos ofiarom przemocy. W Bostonie pomnik upamiętniający bitwę o Bunker Hill z czasu amerykańskiej wojny o niepodległość w 1775 r. ubrał w zdjęcie matki opowiadającej o synu, który zginął w przypadkowej strzelaninie. Z okien publicznej biblioteki w Saint Louis przemawiali bliscy osób, które straciły życie w wyniku przestępstwa, a także odbywający karę sprawcy. Kopuła Bomby Atomowej w Hiroszimie stała się ekranem opowieści o losach ofiar promieniowania. W Warszawie od 2 października w zamkniętej przestrzeni Izby Pamięci przy Cmentarzu Powstańców Warszawy przemówili razem cywilni i zbrojni uczestnicy powstańczego zrywu oraz ich potomkowie. Mówią o cierpieniu, którego doświadczyli w trakcie walk, w czasie późniejszej popowstańczej tułaczki i w dalszym naznaczonym traumą życiu. Instalacja nosi tytuł „Głosy pamięci" i składa się na nią 14 opowieści.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Przemalować....na tęczowo najlepiej!
Niech na nie wejdzie kaczor i skoczy...