Johann Nepomuk Graf Wilczek był człowiekiem pełnym sprzeczności: arystokratą, ale o skłonnościach demokratycznych, wyzyskiwaczem, który fortunę wydał na cele charytatywne, miłośnikiem tradycji, a zarazem promotorem modernizacji, maniakalnym myśliwym i opiekunem wiedeńskiego zoo.

Jaroslav Hašek opowiadał, że Ziemię Cesarza Franciszka Józefa I odkrył osobiście sam z Bożej Łaski Cesarz Austrii, apostolski król Węgier etc., etc., aby zapewnić swoim umiłowanym ludom bogate kolonie, gdzie można by eksploatować najwyższej jakości lód do produkcji lodów w Wiedniu i Pradze oraz do restauracji i gospód tudzież browarnianych piwnic. Ewentualnie aby także chłodzić nim rozpalone głowy polityków i studzić tak zwane elementy wywrotowe.

Opowieści Haška należy, jak wiadomo, przyjmować z przymrużeniem oka. Pierwsza austro-węgierska ekspedycja w okolice bieguna północnego nie została zorganizowana z łaski Najjaśniejszego Pana czy austro-węgierskiego c.k. ministra skarbu, lecz dzięki pokaźnej dotacji i zaangażowaniu Hansa Grafa Wilczka, właściciela największej kopalni na Śląsku Austriackim, czyli w obecnym Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim, gdzie teraz Czesi powoli już kończą wydobycie węgla.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "chłopi harowali za bezcen" Czy ten konstrukt jest poprawny? "Bezcen" odnosi się raczej do kupowania, np. kupić tanio, za psi grosz, okazyjnie, korzystnie etc. Harować można, np. jak wół, za półdarmo itp.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Warto wspomnieć, że we fiordzie Hornsund na Spitsbergenie (obok polskiej stacji polarnej) jest Przylądek Wilczka (norw. Wilczekodden)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Ciekawy artykuł iszalenie barwna postać. Z zainteresowaniem przeczytałem.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    kapitalista i wyzyskiwacz - wow, stylistyka rodem z WUMLU
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nie rozumiem dlaczego kaleczycie nazwę miejscowości Tromso w Norwegii. Tak trudno przyjrzeć się fotografii wykorzystanej ze zbioru Wikimedia Commons? W ogóle kto i kiedykolwiek w Polsce używa tak zniekształconej nazwy Tromso? Jesteście pierwsi.
    @woziwoda
    Właściwie Tromsø. Troms to nazwa fylke (województwa), w którym położone jest miasto i gmina Tromsø
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyzyskiwać..... I tak zaplute karły reakcji, wyzyskiwacze ponownie wkradają się w język opisu historii. Oj gazeto.... Gdzie to Twoje korzenie są.?
    @K.O.
    Jest inne słowo na tego typu działania? Potem wydawał kasiorę, żeby sprawiać sobie błogostan...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0