Przeciętny Polak wierzy, że gdyby nie Piłsudski, wojsko polskie, Matka Boska oraz ksiądz Skorupka, to Kozacy defilowaliby na Unter den Linden, a może nawet na Champs Elysées. Jak ma się do rzeczywistości ten obraz bitwy i całej wojny polsko-bolszewickiej?

Zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej szybko obrosło w symbole i stało się jednym z mitów założycielskich nowego państwa. Józef Piłsudski, autor zwycięskiej strategii, osiągnął status, do którego nie zbliżył się żaden z późniejszych polityków. Udział ochotników (także kobiet) w walce stał się symbolem ogólnonarodowej współpracy w chwili najcięższej potrzeby. Wielu uczestników bitwy utrzymywało, że na niebie ponad polskimi okopami widzieli Matkę Boską. Wizję tę uwiecznił Jerzy Kossak – jego obraz „Cud nad Wisłą 15 sierpnia 1920” dosłownie ukazuje wkład Marii w obronę Warszawy. Ale większą rolę odgrywa na nim prowadzący Polaków do ataku ksiądz. Kapelan Ignacy Skorupka, który zginął w walce, wyrósł na sakralny symbol poświęcenia i zwycięstwa, a także jedności narodu i Kościoła katolickiego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest naprawdę zawstydzające, że ten kawałek historii zmanipulowano tak, żeby aktorom odebrać wszelką sprawczość. Bo tym są w istocie te opowieści o cudach.
    już oceniałe(a)ś
    44
    2
    Innymi słowy burdel bez żadnego trybu z którego potem propaganda robi cud...
    już oceniałe(a)ś
    37
    3
    Nie można jednak zapominać o tym jak z ludnością polską postępowali bolszewicy na podbitych ziemiach. O gwałtach, rabunkach i morderstwach. Takie rzeczy rozchodziły się szybko i nie trzeba było propagandy.
    już oceniałe(a)ś
    31
    4
    "Ustawiczne straszenie bolszewizmem – odpowiednikiem dzisiejszego gender – pozbawiało ten groźny termin znaczenia. "
    liczba ofiar rewolucji i wojny domowej w latach 1917-21 szacowana jest na około 15 milionów, a znaczne obszary tworzącej się wówczas IIRP bezpośrednio spotkały się z żołnierzami Armii Czerwonej
    więc nie trzeba było nikogo straszyć,
    @taczka_robaczka
    Porównanie przez autora bolszewizmu do gender jakoś dziwnie wpisuje się w narrację tej zupełnie innej strony naszej obecnej "wojny cywilizacyjnej".
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    >>Rosjanie musieli też stawić czoło buntom całych jednostek, które po stronie polskiej nie występowały. <<

    35 Pułk Piechoty zbuntował się w Zamościu, wprawdzie nieco wcześniej, niż wojna polsko-sowiecka wybuchła 'na dobre', ale bunt miał pro-sowiecki wydźwięk; buntownicy mianowali się sami Czerwoną Gwardią. W późniejszej oficjalnej historii tego pułku epizod został skrzętnie pominięty.
    już oceniałe(a)ś
    24
    3
    Tuchaczewski nie sformułował żadnej teorii. Autorem koncepcji głębokiej ofensywy był Władimir Kiriakowicz Triandafiłłow.
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Jednak Najswietsza maria Panna przestala kochac Polske bo dopuscila do wladza w 2015 roku pseudo katolików z partii PiS. Sa to osoby które powoluja sie na wiare a nie przeszczegaja 10 przykazan. Klamstwo, obluda, oszczerstwa, wprowadzanie nienawisci w spoleczenstwie dla tej partii jest chlebem powszednim i z wiara katolicka nie maja nic wspólnego.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Wojna prowadzona nawet przez słabo wyszkolone armie pozostaje wojną.o katastrofalnych zazwyczaj następstwach....
    Czy autor jest badaczem z Instytutu Historii PAN?
    już oceniałe(a)ś
    10
    4