Był 12 maja 1990 r., gdy w siedzibie agencji Interpress na tyłach Teatru Wielkiego w Warszawie Kaczyński ogłosił powstanie koalicji centroprawicowych ugrupowań, stowarzyszeń i środowisk. Nazwa: Porozumienie Centrum. Polityczne barwy: od ludowców i chadeków po koncesjonowanych katolików z PAX-u i liberałów. Główny cel na najbliższe miesiące? „Z pełną świadomością i poczuciem odpowiedzialności wysuwamy kandydaturę Lecha Wałęsy na stanowisko prezydenta RP” – powie miesiąc później Kaczyński.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Całe szczęście, zajmując ich miejsce, odziedziczył PiS i choroby poprzedników. Gołym okiem widać jak na skutek korupcji i niekompetencji konstrukcja pisowskiego państwa gnije i oczywiste jest, że prędzej czy później runie. Sprawiedliwość dziejowa wymagałby, żeby zwaliła się na głowę capo di tutti capi.
Kaczynski jest silny slaboscia swoich politycznych rywali. Ich politycznym analfabetyzmem, lenistwem i brakiem cojones. Dotyczy to calej polskiej klasy politycznej, elit, dziennikarzy i wyborcow. Szczegolnie twardego elektoratu PO/KO, ktoremu najlepiej wychodzi zgrzytanie zebami na Kaczynskiego i rojenie sobie, ze zakute lby to pisiory, a oni sa politycznymi geniuszami.
Choc sa w wiekszosci politycznymi analfabetami wierzacymi w bajki, co swietnie widac po komentarzach pod tekstem 'Poprzez kompromitację wyborów Kaczyński wyjaśnił katastrofę smoleńską'; wyborcza.pl/magazyn/7,124059,25968650.html
Kaczynski odrobil wiele lekcji. Opozycja - czyli politycy, elity w tym dziennikarze, wyborcy - nie odrobila ZADNEJ, stad dostaje baty na wlasne zyczenie.
*
Mowiac o rezimie Kaczynskiego jego krytycy przeslepiaja dwa kluczowe momenty, ktore zdecydowaly o przeksztalceniu Polski z demokratycznego panstwa prawa w dyktature. Poczatek tego procesu ma korzenie w statucie PiS czyniacym J. Kaczynskiego wlascicielem PiS. Uchwalonym długie lata przed 2015 r., kiedy PiS dostal od Pana D’Hondta’ (a nie od Suwerena) 235 mandatow/większość sejmowa i władze. Drugi kluczowy moment to przegłosowanie przez pisowski sejm USTAWY KAGANCOWEJ, która zmienila ustroj państwa z demokracji na dyktaturę.
O pierwszym pisze rzeczowo i detalicznie K. Lozinski w tekście „Co mi zrobisz jak cie zlapie’ zamieszczonym (14.02.2019) w ‘Studiu Opinii’ [studioopinii.pl/archiwa/191072] zaczynajac tak:
”… Mamy w ostatnich dniach znamienną sytuację: W poniedziałek zostaje złożone w prokuraturze powiadomienie o ew. przestępstwie popełnionym przez prezesa PiS. We wtorek, u tegoż prezesa zbierają się członkowie rządu (w tym prokurator generalny) i szefowie służb ABW i CBA. Jak to się stało, że jeden człowiek osiągnął taką władzę, która praktycznie generuje jego bezkarność, bo wszyscy, którzy powinni go ścigać, są jego podwładnymi, całkowicie od niego zależnymi?”. Po czym, by odpowiedzieć na zadane pytanie, cytuje stosowne paragrafy statutu PiS i w konkluzji napisze: „…Wynikającą z tego statutu praktykę można by streścić jednym zdaniem: Właściwie prezes decyduje o wszystkim i może wszystko, co najwyżej musi trochę poudawać, że są jakieś procedury i inne gremia. W statucie nawet słowo „Prezes” pisane jest wielką literą. W końcu to imię własne – Prezes jest tylko jeden – Jarosław Kaczyński. Kult Prezesa w tej partii jest niemal religijny. Prezes ma nawet przydomek: „Zbawiciel”. PiS jest jedyną polską partią, w której od początku ani razu nie zmienił się przywódca.
To wszystko pozwala prezesowi PiS uczynić z posłów i senatorów swojej partii absolutnie posłuszną maszynkę do głosowania zgodnie z jego wolą.
Można śmiało odsunąć wszelkie spekulacje, że premier, ministrowie, a nawet prezydent z PiS mogą usamodzielnić się od woli prezesa. To czysta teoria oderwana od realiów. Prezes może w każdej chwili sprawić, że premier (jeśli on sami nim nie jest) oraz ministrowie mogą w dowolnym momencie przestać nimi być. A prezydent? Teoretycznie jest niezależny od swej partii, ale w praktyce prezydent z PiS będzie natychmiast bezradny, gdy zadrze z prezesem. Zostanie pozbawiony zaplecza politycznego, a bez tego każdy prezydent niewiele może, a tym bardziej nie zostanie wybrany na kolejną kadencję”.
Po przegłosowaniu (14.02.2020) w sejmie USTAWY KAGANCOWEJ Kaczynski stal sie de facto wlascicielem Polski kontrolując władze ustawodawcza (sejm), wykonawcza (rząd, prezydent) i sadownicza (majacy nadzor nad prokuratura i sadami Z. Ziobro jest jego wspólnikiem). Ma władze i status polityczny Genseka.
Kaczynski po utracie wladzy w 2007 r. staral sie ja odzyskac pod sztandarem walki z 'ukladem'. Teraz sam stoi na czele 'mega-ukladu' i kazdy, kto dla niego pracuje nie podlega prawu, gdyz prawo stanowia ludzie Kaczynskiego, a lamiacych prawo scigaja ludzie Kaczynskiego.
Dlatego prezydentem jest A. Duda, ktory wielokrotnie zgwalcil Konstytucje i zlamal prawo nizszego rzedu, w TK zasiada J. Przylebska, ktora znalazla sie tam z naruszeniem prawa, w lawach sejmowych i ministerialnych gabinetach – siedza ludzie majacy na karku wyrok sadowy 3 lat wiezienia (Kaminski i Wasik).
Z tego samego powodu z listy przebojow Trojki kilka zniknela piosenka Kazika, ktory krytykowal w niej nie przestrzegajacego prawa Kaczynskiego. A senator Bury - choc pokazywal legitymacje senatorska i glosno mowil, kim jest - wyladowal w policyjnej suce za to, ze byl na ulicach Warszawy podczas menifestacji przedsiebiorcow.
Itd.
...., PIS wybrało około 20% obywateli, a połowa obywateli olewa wybory, więc mamy co mamy, ...
Zeby R. Trzaskowski mogl zostac prezydentem, twardy elektorat PO/KO musi podniesc tylki z kanap i krzesel, odejsc od kompow i waziasc sie do PRACY.
Wymachiwanie szabelka na forum GW i zgrzytanie zebami na Kaczynskiego nie wystarczy.
(24.05.2020) Pracownia Estymator na zlecenie portalu DoRzeczy.pl zapytała Polaków, na którą formację oddaliby głos w wyborach parlamentarnych. Oto wyniki:
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie 41,9 proc. respondentów. To daje 226 miejsc w Sejmie. Taki wynik oznacza spadek poparcia o 3,9 pkt proc. w porównaniu do ostatniego badania Estymatora przeprowadzonego w dniach 14-15 maja. Jednocześnie to zmiejszenie liczby mandatów PiS o 9 w porówaniu do wyborów parlamentarnych z października 2019 roku. W takim układzie, PiS straciłoby samodzielną władzę, do której konieczne jest 231 mandatów.
Drugie miejsce zajęła w sondażu Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 26,1 proc. (+8,8 pkt proc.). W takim układzie KO miałaby w Sejmie 123 mandaty – to o 11 mniej, niż w ubiegłorocznych wyborach.
Najniższy stopień podium należy do Koalicji Polskiej. Ludowcy i Kukiz'15 mogą liczyć na głos 11,9 proc. respondentów (-2,2 pkt proc.). W przeliczeniu na mandaty taki wynik daje 55, a to o 25 więcej, niż w ostatnim głosowaniu.
Dalej jest Lewica, na którą oddanie głosu zadeklarowało 11,6 proc. badanych (-1,2 pkt proc.), Taki wynik daje 45 miejsc w Sejmie – o 4 mniej, niż w wyborach z 13 października 2019 roku.
Najsłabszy wynik w sondażu Estymatora uzyskała Konfederacja – 6,6 proc. (-2,3 pkt proc.). Z takim wynikiem konfederaci mieliby w Sejmie 10 miejsce, czyli o jedno mniej, niż obecnie. Inną partię wskazało w badaniu 1,9 proc. respondentów. Tutaj odsetek wzrósł o 0,8 pkt proc.
A kto zatwierdzi wybór? SN pod przewodnictwem wywłoki?
Pan Rafał Trzaskowski ma szanse zostania prezydentem PR ale tylko wtedy gdy suwerenowi popierającemu pis woda zagotuje się w czterech literach. Dla tego suwerena nie są istotne wpadki polityczne czy gospodarcze obecnej władzy. Władza dała po pińcet na dziecko, emerytom i rencistom 13 -tą wypłatę świadczenia no to władze trzeba popierać. Suweren "wnerwi" się jak mu bieda zajrzy w oczy i do gara.
Ludzie opozycji nie potrafią wykorzysta tych wszystkich wpadek kochanej władzy. Nie "trąbią" o nich na każdym kroku do znudzenia - tak robili pis-owcy z ośmiorniczkami i z Polska w ruinie, itd. Opozycja teoretycznie jest jednolita (patrz rozpad po wyborach do sejmu, UE). A historia przecież uczy, że w jedności siła, że ambicje własna należ odstawić na czas późniejszy (patrz rok 80-ty gdy wszyscy byliśmy razem).
w takim układzie rząd utworzyłby PiS z Konfederacją albo z Kukizem
Może, ale raczej jeszcze nie w tych wyborach.
czy włączycie mózgi i sprawdzicie, kto może pokonać PisDudę w drugiej rundzie a komu zabraknie
aktyw nie głosuje to nie wybory na przewodniczącego tutaj głosuje Ludek i nie czyta sondaży ani takich komentarzy
to są komentarze aparatu dla aparatu, żeby czytał Estymatora i inne sondaże zamówione przez platformę, przy winku - bardzo mobilizują tych dawno zdemobilizowanych, kotów karmionych kitykatem z dotacji partyjnej, spoko
ale dziękuję Panu za trzeźwe komentarze
Jeśli ktoś wyrósł w gnoju, bo w zasięgu wzroku tylko to było jego naturalnym środowiskiem, dziś z braku wyobraźni nie dostrzega niczego innego.
Większość z nas często odczuwa nostalgię za dzieciństwem i miejscami z nim związanymi.
Trudno żeby było inaczej. Facet wziął za zakładników cały naród, nie ma rodziny prócz bratanicy zawsze dziewicy, i podobnie jak naczelnik więzienia w Vabanku jedyne co może powiedzieć to: nie zwalniajcie mnie proszę, to więzienie to całe moje życie.
"Prezes całkiem w normie nie jest"
On jest całkiem nienormalny.
Korekta: ...prawie zawsze dziewicy...
Przegrac z nienormalnym 5 razy z rzedu to nie jest powod do dumy, twardy elektoracie PO/KO.
Gwoli ścisłości: z nienormalnym przegrały prawie wszystkie polskie partie politycznie, nie tylko PO.
Ujmując to inaczej: to, że nienormalny zdołał przejąć praktycznie całe państwo, nie świadczy dobrze o Polakach.
Nie trzeba zmieniać ustawy o partiach. Trzeba ją wyegzekwować.
Art. 8
Partie polityczne kształtują swoje struktury oraz zasady działania zgodnie z zasadami demokracji, w szczególności przez zapewnienie jawności tych struktur, powoływania organów partii w drodze wyborów i podejmowania uchwał większością głosów.
W Polsce nie wolno rejestrować takich partii - ale jakiś SĘDZIA to zarejestrował i jakieś SĄDY przez lata to tolerują!
Kaczyński studiował Lenina, a stworzona przez Lenina partia pokonała i car i faszystów i nie bała się żadnej mafii, bo była od niej silniejsza. Wykończyła też gospodarkę, więc wszyscy obywatele zapłacili za błędy i obłędy tej partii. U nas też tak już jest (tak - JUŻ JEST - moi drodzy symetryści ) i samo się nie zmieni.
Sędziowie pozwolili stworzyć golema i dziwią się naiwnie, że jest silniejszy od wszystkiego co legalne więc depcze prawa i ludzi jak chce.
Rządy pozwoliły bezkarnie na zawłaszczenie wielkiej części skarbu państwa przez kościół katolicki oraz organizacje polityczne (partie, fundacje, instytuty i inną grandę).
Jednoosobowa kontrola nad wszystkimi służbami + jednoosobowa kontrola nad tzw. "wymiarem sprawiedliwości" zapewnia większe bezpieczeństwo członkom PIS niż mieli działacze faszystowscy za Hitlera! U nas jeszcze nie zabijają, a ci co zmarli, bo ich nie leczono i tak by kiedyś zmarli.
Ten zapis to marzenie każdego demokratycznie wybranego prezesa. Jednak tchórzliwa poprawność obowiązuje. Zakłamanie górą!!!
Za to nadaje się Kaczyński, który nieudacznikami i szmatami steruje. Ale żeby nieudacznik i szmata był sterowalny, potrzebne są haki, dlatego w PiS nieumoczonych brak.