Co jadła i piła Armia Czerwona? "Osoby nietrzeźwe używają broni w stanie upojenia, co skutkuje niepotrzebnymi i kompletnie nieuzasadnionymi stratami. 27 marca 1943 r. st. lejtnant Remizow, dowódca kompanii fizylierów w 383. pułku piechoty, w stanie nietrzeźwym i bez powodu zastrzelił dwóch czerwonoarmistów serią z automatu" - brzmiał raport jednej z jednostek.

David M. Glantz, założyciel i były dyrektor Biura Badań nad Obcymi Siłami Zbrojnymi Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych, w książce „Kolos odrodzony. Armia Czerwona na wojnie 1941-1943” (Wydawnictwo Napoleon V) przybliżył oblicze Armii Czerwonej w pierwszym okresie Wielkiej „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”. Opisał nie tylko bitwy - także te, które skazano na niepamięć w imię ochrony reputacji uczestników i narodowej dumy - ale także ewolucję Armii Czerwonej jako złożonej instytucji wojskowej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Temat fajny - opisany językiem nie dajacym się czytac
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Juz wiem skad sie wziely "malpki".
    już oceniałe(a)ś
    5
    0