Najpierw zaszokował publiczność „Cezarem” Szekspira. 11 listopada 1937 r. aktorzy wystąpili w Mercury Theatre w Nowym Jorku ubrani w wojskowe płaszcze i na pustej scenie. Scenografię stanowiły tylko krwistoczerwone ściany i zmieniające się oświetlenie. Kiedy ustawione w szeregu reflektory wystrzeliły w górę snopami światła, wszyscy mieli to samo skojarzenie – z „katedrą świateł” podczas zjazdów nazistów w Norymberdze. Widzowie nie wątpili, że nowatorska sztuka w reżyserii Orsona Wellesa miała antyfaszystowską wymowę. Ekscytująca, fascynująca adaptacja – zachwycano się.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze