3 września 1929 r. nic jeszcze nie zapowiadało Wielkiej Depresji, jak w USA nazywany jest kryzys z lat 1929-33. Przeciwnie - indeks giełdy nowojorskiej osiągnął tamtego dnia 381,17 pkt, czyli maksimum po ośmiu latach niemal nieustannych wzrostów. Od sierpnia 1921 r. do sierpnia 1929 r. wzrósł prawie sześciokrotnie. Kiedy od początku września 1929 r. sytuacja się zmieniała i każdego dnia akcje taniały, gracze giełdowi byli dalecy od paniki - przez poprzednie osiem lat nieraz przeżywali okresy spadków trwające kilka tygodni, po czym indeks znów szedł w górę. Tym razem jednak stało się inaczej - do końca września indeks stracił 10 proc., w październiku trochę się podniósł, ale od połowy miesiąca spadał coraz szybciej. "Co się dzieje? - zastanawiali się maklerzy dostający coraz więcej zleceń sprzedaży. - Ktoś gra na zniżkę, sztucznie podniecając panikę?".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze