Hubert L'hoste był synem niemieckiego komunisty z Zagłębia Saary. Jego ojciec zgodził się na wyjazd chłopca do ZSRR. Był to pomysł Michaiła Kolcowa, korespondenta radzieckiej gazety 'Prawda' oraz Marii Osten, jego niemieckiej partnerki. Postanowili, że Hubert stanie się bohaterem radzieckiej 'Alicji w krainie czarów'. I rzeczywiście, chłopca przez jakiś czas uznawano za pupilka propagandy, ale szybko stał się podejrzaną jednostką. Władze Kraju Rad zesłały go do Kazachstanu i nigdy nie wyraziły zgody na powrót do Niemiec.
Więcej o Hubercie Lhoste przeczytasz w dodatku Ale Historii
Zobacz więcej odcinków
Wszystkie komentarze