Osoby cierpiące na AZS mają najczęściej jakieś towarzyszące jej alergie pokarmowe, dlatego nie ma jednej diety, która może złagodzić przebieg choroby. Każdy musi ustalić ją sam, niestety na zasadzie prób i błędów. Jedna rada jest taka, że atopikom trzeba ostrożnie wprowadzać do diety nowe pokarmy.
Nie znaczy to, że dziecko ma jeść jedynie mało uczulającego indyka z marchewką. Nie należy nadmiernie się bać i warto wprowadzać różne produkty, jakże ważne dla malucha, który rośnie.
Kupuj naturalne
W razie wątpliwości, czy dany produkt uczula (czasami trudno to jednoznacznie ustalić, bo zaostrzenie choroby raz pojawia się, a raz ustępuje), można wesprzeć się testami skórnymi. Jednak pamiętajmy, że dla maluchów poniżej czwartego roku życia nie są one miarodajne! Tak naprawdę sprawdzają się u osób dorosłych lub nastolatków.
Do pokarmów najczęściej uczulających osoby cierpiące na AZS należą: mleko krowie, orzeszki ziemne, ryby i owoce morza, soja, warzywa drobnostrączkowe, cytrusy i owoce drobnopestkowe.
Osoby dbające o zdrowie powinny wybierać produkty jak najmniej przetworzone. Zasada ta w przypadku atopików obowiązuje szczególnie. Uczulać mogą zawarte w przetworzonym jedzeniu barwniki czy konserwanty oraz inne rodzaje ulepszaczy jedzenia.
Dbaj o dobre bakterie
Niektórzy lekarze widzą też wyraźny związek stanu naszej jelitowej flory bakteryjnej z występowaniem ostrzejszych objawów AZS lub ich złagodzeniem.
Mało kto wie, że jelita to nasz "drugi" układ odpornościowy. Coraz więcej jest dowodów na to, że od tego, czy mieszkają w nich dobre, czy złe bakterie, zależy niemal wszystko - nie tylko nasza odporność, ale również skłonność do otyłości, a nawet to, w jaki sposób myślimy!
Stąd rozważania nad podawaniem osobom cierpiącym na AZS probiotyków, które może poprawią także stan skóry. Dowiedziono, że określone szczepy probiotyczne (Lactobacillus rhamnosus GG, Lactobacillus rhamnosus 19070-2, Lactobacillus reuteri DSM 122460, Lactobacillus fermentum VRI-003 PCC czy Bifidobacterium lactis Bb-12) łagodzą przebieg choroby, zmniejszając rozległość zmian skórnych, stopień ich nasilenia oraz świąd.
Probiotyki możemy też znaleźć w żywności, np. w jogurcie, kefirze czy ogórkach kiszonych.
Wszystkie komentarze