Z powodu nadciśnienia tętniczego w Polsce umiera ok. 90 tys. osób rocznie. Jak wskazują eksperci, jedną z głównych przyczyn tych zgonów jest nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych.
Przestrzeganie ich pozostaje wyzwaniem, przed którym stoi zarówno Polska, jak i Europa.
Dane pokazują, że prawie 58 proc. chorych na nadciśnienie tętnicze Polaków nie realizuje planu leczenia.
W Europie z powodu nieprzestrzegania zaleceń lekarza umiera rocznie ok. 200 tys. osób.
Wszystkie komentarze
To fakt, obecnie lekarze są zmuszani do pracy na systemach komputerowych, które rozbijają wywiad na dziesiątki dokumentów, z których każdy odpowiada na max. 2 pytania, i których potem już nikt nie czyta bo nie ma czasu, żeby godzinami grzebać w kompie.
A tymczasem dobrze zebrany wywiad to fundament postępowania.
Skoro dostają do wykupienia na jednej recepcie 10 różnych "leków". każde na co innego, to wystarczy podstawowa wiedza o własnym organizmie, żeby wykupić tylko 2-3 leki, po których organizm nie dozna szoku!
Mhm. Od lekarza jednej specjalności dostaję lek alfa. Od innego lek beta. Pytam czy betę można przyjmować z alfa - tak, bez problemu.
Otwieram Google - absolutnie nie przyjmować razem (w kazusie to obniżający ciśnienie beta-bloker i diltiazem). Myślę że brak zdyscyplinowania jednak wyszedł mi na zdrowie…
I znów efekt Dunninga- Krugera- czyli coś dzwoni. Zestawienie beta-blokera i blokera kanału wapniowego dawniej uważano za niedopuszczalne. Obecnie wiele osób skutecznie kontroluje swoje ciśnienie (i tętno) zestawem Nedal + Lacipil. Dłuższa rozmowa z lekarzem i wyjaśnienie wątpliwości przewyższa Twoje "konsultacje medyczne z Google.
Tak, tak. A dziadek pił, palił, miał nadwagę i dożył dziewięćdziesiątki!
I "sąsiadka brała inne i jej pomogło"...
A dzięki temu, że mieszkam w dużym mieście, moja - wówczas 3 letnia córka żyje - po otrzymaniu dawki antybiotyku dla dorosłych - pogotowie zawiozło ją do pobliskiego szpitala i tam ją uratowali.
Odnośnie dziadka, to nie wiem, bo go nie znałam, za to w moim rodzinnym domu piło się szampana o północy w Sylwestra. Papierosy owszem były i są.
Napisz, co jej takiego epokowego zrobili, że aż musieli ratować...No i napisz, jakie miała objawy...Ach te urban legends
ci sami wierzą w teorie spiskowe....
Poproś kardiologa o zaświadczenie do POZ, będziesz mógł przedłużać u rodzinnego na teleporadę
Przecież receptę na leki przyjmowane stale dostaniesz na telefon, to znaczy dzwonisz, prosisz o wypisanie, odbierasz w rejestracji w godzinach pracy przychodni. Chociaż moja mama robiła to za pomocą kartek, to znaczy w przychodni wisiała przeznaczona na nie specjalna skrzynka.
Od kilku lat wysyłam maila do rejestracji do przychodni o leki które pobieram przewlekle. Po kilku dniach dostaję sms-a recepta wystawiona patrzę na konto pacjenta jest recepta.
:))))))
Kupujesz wszystko, co reklamują?
nie ma reklam "poproś lekarza żeby ci to przepisał" (to niezgodne z prawem)
A co do treści - zgadzam się w 100% z komentarzem Pana o nicku Jozef_K.