Biżuteria może powstawać z odpadów po zgrzewaniu wybuchowym. A odpady przemysłowe mogą posłużyć do poprawy jakości gleb. Takie pomysły mają studenci krakowskiej AGH.

– Głównym celem naszego projektu jest znalezienie zastosowania dla odpadów powstałych podczas procesu zgrzewania wybuchowego. Recykling tych odpadów jest drogi i energochłonny, dlatego chcemy zrobić coś ciekawego z tych wyjątkowych materiałów – mówi Paulina Kała, studentka AGH, z Koła Naukowego Hefajstos.

Odpady. Biżuteria też jest możliwa 

Dlaczego wyjątkowych? – Ponieważ mamy tu kontakt z drogimi materiałami, takimi jak tytan czy miedź w połączeniu ze stalą, niklem czy aluminium w różnych konfiguracjach – wyjaśnia.

Teraz są na etapie badań materiałów. Po co to wszystko? Co ciekawe chcą stworzyć? Chodzi o unikatową, trwałą i bezpieczną biżuterię (i nie tylko). Tak, to nie pomyłka. Ale jak właściwie ma powstawać taka biżuteria?

– Tytan ma bardzo ciekawą właściwość, a mianowicie pod wpływem elektrolizy pokrywa się kolorami. Chodzi o to że prąd przenosi tlen z wody, który „przykleja" się do tytanu tworząc kolorowy filtr. Wraz ze wzrostem „przyklejonego" tlenu jesteśmy w stanie uzyskać różne kolory, od złotego przez fiolety i błękity, na żółciach i pomarańczach kończąc. Współpracujemy również z Akademią Sztuk Pięknych z Wrocławia, aby stworzyć niepowtarzalne projekty biżuterii dla tych niecodziennych materiałów – opowiada Paulina Kała.

Później sprawdzą, jak ich materiały zachowują się w kontakcie z wodą i ludzkim potem, bo chcą mieć pewność, że będę one bezpieczne.

– Ostatnio etapem będzie wykonanie przygotowanych projektów i pokazanie naszych dokonań na uczelniach. Nasz projekt realizujemy we współpracy z przemysłem – podsumowuje.

Ekologia. Co chcą wprowadzać do gleby i jak łapać CO2

Natomiast studenci Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami AGH, na kierunku Inżynieria Kształtowania Środowiska, pracują nad zastosowaniem odpadów przemysłowych do poprawy jakości gleb.

– Odpady przemysłowe w swoim składzie chemicznym mogą zawierać cenne składniki, takie jak wapń czy magnez, które wprowadzone do gleb, w szczególności zdegradowanych działalnością przemysłową, poprawią ich jakość – mówi Wiktor Krystaszek, student AGH.

Studenci, należący do Koła Naukowego Ekospirit, prowadzą obecnie badania, żeby określić wpływ odpadów przemysłowych na rozwój roślin i dobrać odpowiednie dawki oddziałujące korzystnie na ich wzrost.

A jest jeszcze inne zagadnienie, którym się zajmują. To wykorzystanie odpadów do wiązania CO2. Na czym to ma polegać? – Mineralna sekwestracja CO2 jest jedną z możliwości ograniczenia emisji tego gazu do atmosfery, co jest niezwykle istotne dla funkcjonowania w przyszłości zakładów przemysłowych na terenie UE – podkreśla.

Dodajmy, że opisane powyżej pomysły są w fazie projektowej i koncepcyjnej.

Komentarze
Młodych i zdolnych już mamy, możliwości rozwoju również, teraz tylko mądrych by ich chęci i zapału nie zmarnować i by tą wykorzystać w kraju i z zyskiem dla nich i kraju na całym świecie.
Myślę że ministerstwo przemysłu powinno i nauki powinno zewrzeć swoje siły by pomóc tym młodym i zdolnym by ich pomysłów Polska nie musiała kupować jako licencji z krajów gdzie docenią ich pomysły gdyby nasz kraj tego nie zauważył.
już oceniałe(a)ś
0
0