Dariusz Kołodziej: Gospodarka obiegu zamkniętego opiera się na idei, w której produkty, materiały oraz surowce powinny pozostawać w obiegu tak długo jak to możliwe. Dlaczego musimy stosować ten rodzaj gospodarki odpadami?
Wiktor Mokrzycki, wiceprezes Mo-BRUK-u: Przetwarzamy odpady, które – wydawać by się mogło – nie mają żadnej wartości, jak np. frakcję palną z odpadów komunalnych, z której sortownie już wysegregowały surowce wtórne. Te przetwarzamy dalej na paliwa alternatywne czy niebezpieczne odpady nieorganiczne, jak np. żużle po procesach termicznych. Te z kolei służą do produkcji kruszyw sztucznych. Dzięki temu przyczyniamy się do wykorzystania odpadów jako surowców, ukierunkowujemy się również na oszczędne gospodarowanie surowcami naturalnymi, takimi jak węgiel czy kruszywa naturalne. W gospodarce o obiegu zamkniętym istotne jest to, żeby odpady – jeżeli już powstaną – były traktowane jako surowce wtórne.
– Ponowne wykorzystanie i recykling odpadów komunalnych zgodnie z unijnym prawodawstwem ma systematycznie rosnąć: do 2025 r. – 55 proc.; do 2030 r. – 60 proc.; do 2035 roku – 65 proc. Odpady nadające się do recyklingu lub w inny sposób nadające się do odzysku, zwłaszcza odpady komunalne, nie będą mogły być składowane po 2030 r. Relatywnie niewielka ilość wytwarzanych odpadów na mieszkańca w Polsce na tle pozostałych krajów unijnych pokazuje, że w Polsce nie wszystkie odpady są „ujawnione". Ponadto zauważyć należy, że w miarę bogacenia się społeczeństwa wzrastać będzie ilość wytwarzanych odpadów.
– To zagospodarowanie odpadów nielegalnie zgromadzonych, tzw. bomb ekologicznych ze względu na najwyższe procedury bezpieczeństwa, jak i niezbędne kompetencje. Usunięcie odpadów, które były gromadzone latami przez firmy działające nielegalnie, wymaga ogromnego know-how oraz zastosowania innowacyjnych metod badawczych umożliwiających ich identyfikację i bezpieczne dalsze postępowanie. My dysponujemy poza nowoczesnymi zakładami do przetwarzania odpadów także zespołem wykwalifikowanych chemików, technologów, doradców ds. ADR (transportu substancji niebezpiecznych) oraz świetnie wyposażonym akredytowanym laboratorium badawczym.
– Panuje błędne przeświadczenie, że bomby ekologiczne to sama chemia. Na podstawie zlikwidowanych dotychczas bomb szacujemy, że jest to ok. 30-40 proc. pochodzących z nich odpadów. Muszą zostać spalone, ale pozostałe 60 proc. wymaga dodatkowych badań w celu ustalenia, w jakiej technologii zostaną przerobione. Spółka zatrudnia chemików, którzy – jeśli po wstępnej ocenie odpadów mają wątpliwości, co do ich właściwości – pobierają próbki do analizy. One kierowane są one do laboratorium. Nasi chemicy to osoby z doświadczeniem, świadome możliwych zagrożeń. Wyznaczają nam kierunek postępowania z danymi odpadami i sposób ich zagospodarowania.
Metod na zagospodarowanie tzw. bomb ekologicznych jest kilka. W procesie spalania powstaje energia cieplna sprzedawana przykładowo do rafinerii. Odpady nieorganiczne niepodlegające spalaniu zostają przetworzone na kruszywo sztuczne wykorzystywane w budownictwie drogowym.
Pamiętajmy, że likwidacja bomb nie polega jedynie na posprzątaniu pojemników. Często są one nieszczelne i znajdują się na nieutwardzonym terenie, co wiąże się z ryzykiem skażenia gleby, która także musi zostać zutylizowana.
– Spółka dotychczas w ramach 12 lokalizacji zakontraktowała 12,6 tys. ton nielegalnie składowanych odpadów za 80,8 mln zł. Wg danych GIOŚ w Polsce jest ponad 800 lokalizacji z „bombami ekologicznymi", co w zestawieniu z kilkunastoma projektami przez nas zrealizowanymi do tej pory pokazuje wartość tego rynku. Szacowana przez nas wartość krajowego rynku bomb ekologicznych to ok. 15 mld zł.
– Rejestr BDO to inaczej Rejestr podmiotów wprowadzających produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami. Stanowi integralną część bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. System ten pozwala na gromadzenie informacji o odpadach i ma zapewnić elektroniczną realizację obowiązków rejestrowych, ewidencyjnych i sprawozdawczych. BDO umożliwia bieżącą kontrolę nad postępowaniem z odpadami. Każdy transport z odpadami „na żywo" rejestrowany jest w BDO. W systemie tym odnotowany jest także moment przyjęcia odpadów oraz ich dalsze przetworzenie.
Przedsiębiorcy wpisani do Rejestru BDO od 1 stycznia 2020 r. prowadzą elektroniczną ewidencję i sprawozdawczość odpadów.
Obowiązek wpisu do Rejestru BDO dotyczy przedsiębiorców, którzy: wytwarzają odpady oraz prowadzą ewidencję tych odpadów, wprowadzają na terytorium kraju produkty w opakowaniach, opony, oleje smarowe, pojazdy, baterie lub akumulatory, sprzęt elektryczny i elektroniczny, produkują lub importują opakowania albo kupują je w ramach transakcji wewnątrzwspólnotowych (od firm unijnych).
– Zdecydowana większość wytwarzanych odpadów powinna zostać poddana procesom odzysku. W naszym przypadku trzy zróżnicowane technologicznie i komplementarne segmenty działalności pozwalają nam obsłużyć klientów ze wszystkich kluczowych sektorów gospodarki. Pierwszy z nich, polegający na zestalaniu i stabilizacji odpadów, pozwala na wytwarzanie granulatu cementowego – materiału mającego zastosowanie w budownictwie oraz w rekultywacji terenów. Surowiec pozyskujemy również z naszej spalarni odpadów przemysłowych, który jest głównym elementem drugiego segmentu działalności. Wytwarzana w spalarni para technologiczna trafia do współpracującej z nami rafinerii. W przyszłości możemy również produkować z niej energię elektryczną. Trzeci z segmentów działalności naszej grupy koncentruje się na produkcji paliwa alternatywnego. Z odpadów powstaje efektywne i spełniające najwyższe normy jakości źródło energii dla cementowni, a w przyszłości, elektrowni i elektrociepłowni. Nasza strategia zakłada maksymalne wykorzystanie potencjału drzemiącego w odpadach i ograniczenie ich składowania na składowiskach.
Jednym z odpadów, który nie może zostać poddany procesowi odzysku, jest np. azbest, który musi być deponowany na składowiskach. Azbest jest jednak minerałem, który po zeskładowaniu na zabezpieczonym terenie, a następnie przykryty okrywą rekultywacyjną, nie stwarza żadnego zagrożenia dla środowiska.
Wszystkie komentarze