Proces żałoby po zwierzęciu nie różni się od żałoby po bliskich, a strata zwierzęcia może być doświadczeniem wyjątkowo obciążającym i wymagającym profesjonalnego wsparcia.
Naukowcy wielokrotnie opisują korzyści wynikające z obecności zwierząt towarzyszących w naszym życiu, chociażby takie jak zmniejszenie poczucia samotności i odczuwanego stresu, wspieranie w terapii depresji czy zwiększenie korzystnych dla zdrowia interakcji społecznych.
– Chociaż relacje ze zwierzętami nie są prostym zastąpieniem relacji pomiędzy ludźmi, to emocje, które towarzyszą jakiejkolwiek stracie są podobne. Pożegnanie zwierzęcia samo w sobie jest bolesne i przytłaczające, a przez brak zrozumienia otoczenia i osamotnienie w żałobie, trudne emocje zostają spotęgowane. Pogrążeni w żałobie opiekunowie zwierząt często wstydzą się swoich uczuć i nie zwracają się o pomoc. Brak społecznej akceptacji przeżywania straty zwierzęcia może obarczyć osobę w procesie żałoby dodatkowymi trudnościami. Niezrozumienie istoty relacji z pupilem utrudnia funkcjonowanie systemu wsparcia dla osób pogrążonych w żałobie – mówi Magdalena Siwecka, PR Manager Esthima Polska.
Żałoba po stracie zwierzęcia może być bardzo dotkliwa. Nie jest w żadnym stopniu gorsza czy łatwiejsza od tej, przeżywanej po śmierci bliskiej osoby.
Każdy może mierzyć się z całą gamą trudnych uczuć na swój sposób. Najważniejsza w tym procesie jest jego akceptacja i pozwolenie sobie na jego przeżywanie.
Otoczenie osoby pogrążonej w żałobie po stracie zwierzęcia powinno ją wspierać w odpowiedni sposób. Wiedząc, że bliska osoby mierzy się z okresem żałoby po pożegnaniu pupila, warto wykazać się empatią i w odpowiedni sposób udzielić jej wsparcia. Pożegnanie ukochanego zwierzęcia to nie tylko przeżycie osobiste, ale też społeczne. Relacje ludzi ze zwierzętami bywają postrzegane społecznie jako mniej ważne niż relacje międzyludzkie, co utrudnia przeżywanie żałoby po zwierzęciu. Na emocje związane ze stratą nie wpływa jednak gatunek a wiele innych czynników, takich jak poziom przywiązania czy długość życia zwierzęcia –tłumaczy Magdalena Siwecka.
Proces żałoby może okazać się zmienny, a osoba po stracie zwierzęcia w jednej chwili może czuć się dobrze, a w następnej może czuć ogromną niesprawiedliwość, złość czy smutek.
Niektóre dni mogą być lepsze, inne gorsze. Ważne jest pamiętanie, że żałoba jest procesem, a zmaganie się z nią może trwać miesiące lub lata.
Osobie trwającej w żałobie należy dać wystarczająco dużo czasu na jej przeżycie. Niektórzy mogą szybko przezwyciężyć stratę, ale u innych trwa to znacznie dłużej. Nie powinno się oczekiwać zbyt wiele i zbyt szybko od pogrążonego w żałobie bliskiego. Taka osoba potrzebuje czasu, aby odpowiednio zaadaptować się do nowej sytuacji i przepracować stratę, a to może być istotne dla uniknięcia problemów w przyszłości.
Opiekując się zwierzętami czujemy, że akceptują nas i kochają bezwarunkowo. Relacje z pupilami w literaturze naukowej opisuje się jako stabilne oraz pełne ciepła, czułości i lojalności. Nie ma w nich konkurencji, zazdrości czy wzajemnego osądzania. Jest za to wielokrotnie przywiązanie.
Zwierzęta pełnią ważną rolę szczególnie w przypadku osób o znikomych relacjach z innymi ludźmi. Strata zwierzęcia może stać się też bolesnym przypomnieniem o innych ważnych stratach, takich jak śmierć ludzkiego członka rodziny. Pupil może być ostatnim połączeniem ze zmarłym bliskim, a emocje towarzyszące pożegnaniom mogą zostać skumulowane.
Brak społecznego przyzwolenia na przeżywanie żałoby po zwierzęciu wciąż wydaje się istotnym problemem. Po pożegnaniu pupila nie istnieje urlop zdrowotny, a od bliskich można usłyszeć „Pogódź się z tym, to tylko pies / kot". Takie komentarze mogą zwiększać trudności w przeżywaniu straty. Nawet najbliższe nam osoby mogą nie rozumieć intensywnego uczucia smutku towarzyszącego stracie pupila. Warto poszukać wtedy kogoś, kto je dostrzega – chociażby w grupie wsparcia – czy odwiedzić psychologa, nie wstydząc się prosić o pomoc.
Ludzka i zwierzęca strata bywają do siebie porównywane, a opłakiwanie zwierzęcia może być podobne do żałoby po stracie członka rodziny. Niektórzy opiekunowie doświadczają uczucia głębokiej samotności i izolacji, nie zdając sobie sprawy z tego, że trudne emocje są w tym okresie całkowicie normalne.
Jednym z najtrudniejszych wydarzeń w życiu opiekuna zwierzęcia jest podjęcie decyzji o eutanazji zwierzęcia.
Często przewlekłe i nieuleczalne choroby, związane z wiekiem złożone problemy, jak i nagłe obrażenia powypadkowe wiążą się z ogromnym cierpieniem czworonogów. Bywa, że jedyną formą pomocy w cierpieniu może być jego skrócenie. Decyzja o eutanazji pupila spoczywa na opiekunach.
Badacze podkreślają, że eutanazja zwierząt towarzyszących jest czynnikiem, który odróżnia ich śmierć od śmierci człowieka. Większość opiekunów zwierząt, którzy poddali je eutanazji, doświadczyła ciężkiej żałoby w porównaniu z jedną czwartą właścicieli, którzy z eutanazją nie mieli do czynienia. Poczucie winy towarzyszące podejmowaniu tej trudnej decyzji pogłębia smutek w okresie żałoby po stracie pupila.
Odpowiedzialność za decyzję o zakończeniu życia ukochanego zwierzęcia spoczywa na jego opiekunach, przez co może prowadzić do dylematów etycznych. Jak można zgodzić się na zakończenie życie swojego najlepszego przyjaciela? Jak można wyrazić zgodę na to, że już go przy nas nie będzie? – to tylko niektóre z dręczących pytań. Warto jednak wiedzieć, że eutanazja zwierząt to przede wszystkim uwolnienie od cierpienia i najbardziej szlachetny rodzaj pomocy, której można udzielić zwierzęciu obdarzanemu uczuciem.
Opiekun może czuć się przytłoczony odpowiedzialnością, której wolałby uniknąć, tak samo, jak wyrzutami sumienia, dotyczącymi albo zgody na eutanazję, albo przedłużania cierpienia. Eutanazja zwierząt to trudne doświadczenie. W takich momentach warto skorzystać z rozmowy z bliskimi i wsparcia psychologicznego.
Decyzja dotycząca eutanazji może być jedną z najtrudniejszych decyzji, jakie kiedykolwiek przychodzi podjąć opiekunowi zwierzęcia. Choć to osobista decyzja, nie musi być związana z osamotnieniem. Wsparcia w podjęciu właściwej decyzji może udzielić nam lekarka lub lekarz weterynarii, rodzina i bliscy przyjaciele. Te same osoby mogą pomóc nam przetrwać żałobę po stracie ukochanego pupila. Jeśli jednak nie możemy liczyć na wsparcie bliskich, zawsze warto zwrócić się o fachową pomoc psychologa lub psychiatry, ale także skorzystać z grup wsparcia dla opiekunów zwierząt, którzy stracili swojego pupila.