Dobra „kondycja" kotła to klucz do tego, byśmy byli spokojni o jego wysoką wydajność i ekonomiczne zużycie gazu. Dlaczego? Bo kotły gazowe pracują rocznie nawet 3 tysiące godzin, czyli 125 dni, a więc jedną trzecią roku.
Oczywiście najbardziej eksploatowane są przede wszystkim w sezonie grzewczym, czyli jesienno-zimowym, który także potrafi trwać kilka miesięcy. W pozostałym czasie jednak nie odpoczywają. Przecież przez cały rok przygotowują nam wodę użytkową. Dlatego ich serwis także trzeba zlecić przynajmniej raz w roku.
Na czym polega przegląd? „Na sprawdzeniu jego najważniejszych elementów, takich jak palnik, wymiennik ciepła, a także filtrów i czujników" – tłumaczą fachowcy. W trakcie takiej wizyty serwisant wyczyści najważniejsze podzespoły i skontroluje ich stan techniczny, a gdy będzie trzeba – wymieni zużyte elementy a także wyreguluje pracę urządzenia.
NOWOCZESNE MATERIAŁY I TECHNOLOGIE BUDOWLANE [PDF]
Jeśli tego nie dopilnujemy, czekają nas nie tylko przykre niespodzianki, czyli awarie kotła, ale także spadek jego wydajności, a tym samym większe zużycie gazu, czyli po prostu wyższe rachunki za ogrzewanie.
„W zaniedbanym kotle mechanizm gazowy, odpowiedzialny za podawanie prawidłowej mieszanki powietrzno-gazowej, może dostarczać niewystarczającą dawkę tlenu. Będzie to skutkować niepełnym spalaniem paliwa i jego większym zużyciem, co użytkownik odczuje dopiero w postaci wyższych rachunków za gaz" – tłumaczą specjaliści.
I znów oddajmy głos fachowcom.
„Optymalne spalanie uzależnione jest również od stanu palnika. W czasie przeglądu serwisant sprawdza, czy nie został on zanieczyszczony, nie uległ korozji czy innym uszkodzeniom i w razie potrzeby podejmuje odpowiednie kroki mające na celu przywrócenie mu odpowiedniego stanu".
Podkreślają, że kolejnym kluczowym elementem jest wymiennik ciepła. „Jego regularna konserwacja zapobiega problemom związanym z przewodzeniem ciepła. Mogą być one powodowane np. przez pokrywający powierzchnię wymiennika kamień kotłowy. Jego narastająca warstwa powoduje, że wymiennik nie jest w stanie przekazywać takiej mocy cieplnej, do jakiej został zaprojektowany. Powoduje to spadek efektywności urządzania i wzrost zużycia paliwa".
Dodają, że ważnym elementem serwisu są także filtry gazowe oraz systemy sterujące. „Zanieczyszczone filtry utrudniają prawidłowy przepływ gazu, co również przekłada się na wydajność kotła. Ekonomiczne spalania paliwa uzależnione jest również od odpowiedniego sterowania jego pracą. Tu ważną rolę odgrywają czujniki oraz regulator. Gdy kocioł nie jest regularnie serwisowany nie ma pewności, że czujniki temperatury czy ciśnienia działają odpowiednio i przekazują właściwe informacje do regulatora. Przegląd kotła pozwala wychwycić nieprawidłowości i wykalibrować czujniki, a także upewnić się czy regulator dobrze reaguje na zmiany temperatury. Zaniedbanie tych czynności to kolejny aspekt wpływający na mniejszą wydajność urządzenia" – podkreślają.
Opracowano na podstawie materiału prasowego
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze