Dr Karolina Matuszewska: Najczęstszą przyczyną utraty ciąży jest niezrównoważona aberracja chromosomowa u zarodka. Aberracja chromosomowa o charakterze niezrównoważonym to zmiana w liczbie lub strukturze chromosomów, która doprowadza do ubytku albo naddatku materiału genetycznego. Wśród „matczynych" przyczyn poronień wymienia się: wady anatomiczne macicy, zaburzenia hormonalne (cukrzyca, PCOS, hiperandrogenizm), choroby autoimmunologiczne, nadkrzepliwość nabytą (zespół antyfosfolipidowy, niedobór białka C, białka S oraz antytrombiny) lub genetycznie uwarunkowaną (nosicielstwo wariantów w genie czynnika V i czynnika II krzepnięcia, rzadziej wrodzony niedobór antytrombiny III, białka C czy białka S). Utrata ciąży może być również wynikiem nosicielstwa zrównoważonej aberracji chromosomowej (np. translokacji) u jednego z rodziców. Są to takie zmiany genetyczne, które u nosicieli nie dają objawów klinicznych, ale mogą się wiązać ze zwiększonym ryzykiem niepowodzeń rozrodu. Nie bez znaczenia jest także styl życia partnerów. Udowodniono, że otyłość matki czy palenie papierosów przez ojca mogą zwiększać ryzyko poronień.
– Ponieważ kosmówka ma w 99 proc. przypadków ten sam materiał genetyczny co zarodek/ płód, jest dobrym materiałem do badań genetycznych. A zatem badania genetyczne kosmówki po poronieniu są bardzo ważnym etapem w diagnostyce poronień. Aberracja chromosomowa jest identyfikowana w nawet 60–70 proc. kosmówek badanych po poronieniu.
– Dysponujemy obecnie kilkoma metodami badań genetycznych kosmówek. Do najczęściej stosowanych w praktyce klinicznej należy badanie QF-PCR i badanie metodą mikromacierzy klinicznych (aCGH). Obie metody, w różnym zakresie, dają nam możliwość poznania „zarodkowej" przyczyny poronienia. W toku diagnostyki przyczyn niepowodzeń rozrodu pacjentka ma również wykonywane badania ginekologiczne, endokrynologiczne, a także hematologiczne celem wykluczenia innych znanych przyczyn poronień. Ogromne znaczenie ma zebranie wywiadu z pacjentką oraz parterem celem poinformowania ich o czynnikach zwiększających ryzyko utraty ciąży, takich jak palenie papierosów czy otyłość u przyszłej mamy.
– Musimy pamiętać, że skierowanie do poradni genetycznej nie zawsze jest jednoznaczne ze skierowaniem na badania genetyczne. Nieodłącznym elementem konsultacji genetycznej jest zebranie wywiadu rodzinnego i ewentualna identyfikacja rodzin podwyższonego ryzyka chorób genetycznych u potomstwa. Jeszcze do niedawna przyjmowano zasadę, że każda para po dwóch utratach ciąży powinna być skierowana do poradni genetycznej i mieć wykonane badanie kariotypu. Dysponujemy polskimi oraz europejskimi rekomendacjami dotyczącymi badań genetycznych u par doświadczających poronień. Aktualne zalecenia jasno określają, iż nie liczba poprzednich poronień, tylko ich przyczyna powinna stanowić wskazania do ewentualnych badań genetycznych u obojga partnerów. Jeżeli przyczyną utraty ciąży była aberracja liczbowa u zarodka, czyli trisomia (np. trisomia 21. chromosomu), monosomia (np. monosomia chromosomu X) lub triploidia, nie ma wskazań do badania kariotypu partnerów. Zmiany liczbowe u zarodka powstają bowiem na skutek błędu w komórkach rozrodczych lub błędu na etapie samego zapłodnienia, a zatem aberracje te nie wynikają z nosicielstwa zrównoważonej aberracji chromosomowej u któregoś z rodziców. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku, gdy przyczyną utraty ciąży jest strukturalna aberracja chromosomowa u zarodka. Te zmiany w strukturze chromosomów mogą wynikać z nosicielstwa zmiany w kariotypie u jednego z partnerów. W związku z powyższym, jeżeli w badaniu kosmówki po poronieniu jest identyfikowana zmiana strukturalna, czyli tzw. delecja lub duplikacja, należy poszerzyć badania o analizę kariotypów u rodziców.
– Badanie kosmówki po poronieniu poprzez określenie jego przyczyny pozwala na udzielenie partnerom porady genetycznej dotyczącej ryzyka powtórzenia się danej zmiany genetycznej w kolejnej ciąży. Większość aberracji chromosomowych u zarodka, będących przyczyną poronienia, to zmiany de novo (nieodziedziczone po rodzicach), z niskim ryzykiem powtórzenia się w kolejnej ciąży. Są jednak również takie aberracje, które mogą wynikać ze zmian u któregoś z rodziców – wtedy tylko ocena kosmówki pozwala nam na wskazanie dalszego kierunku badań genetycznych u partnerów. Jeżeli wynik badania kosmówki po poronieniu jest prawidłowy, może to wskazywać na inną, pozagenetyczną przyczynę poronienia. Poszerza się wtedy zakres diagnostyki u partnerów w poszukiwaniu innych, niegenetycznych przyczyn utraty ciąży. Badanie kosmówki pozwala również partnerom lepiej zrozumieć przyczynę utraty ciąży, co powoduje, że łatwiej jest im zaakceptować to bardzo trudne doświadczenie.
– Materiał do badania stanowi najczęściej kosmówka zabezpieczona w soli fizjologicznej. W sytuacji gdy do utraty ciąży dochodzi w szpitalu, pacjentka powinna zgłosić personelowi chęć wykonania takiego badania. Materiał jest wtedy zabezpieczany i przekazywany pacjentce lub wysyłany przez lekarza do laboratorium, które wykonuje takie badanie. Jeżeli do poronienia doszło w domu, pacjentka może sama zabezpieczyć utracony materiał przez umieszczenie go w jałowym pojemniku na mocz i zalanie solą fizjologiczną. Zabezpieczony materiał w ciągu 48 godzin musi się znaleźć w laboratorium, gdyż w innym przypadku może on się już nie nadawać do badania genetycznego. Istnieje również możliwość wykonania badania genetycznego z materiału archiwalnego, czyli kosmówki zabezpieczonej w kostce parafinowej. Zakres takiego badania jest jednak ograniczony do wybranych, najczęstszych aberracji chromosomowych z uwagi na słabą jakość materiału genetycznego. Najlepszy materiał do badania stanowi zatem świeża kosmówka, dlatego tak ważne jest informowanie pacjentek o możliwości jego wykonania. Niestety, spotykam się z sytuacjami, że pacjenci nie wykonali badania kosmówki po poronieniu, ponieważ nie wiedzieli, że są takie wskazania, a co gorsza, że jest taka możliwość.
– Niestety, często. W mniej więcej 50 proc. przypadków nie udaje się znaleźć przyczyny poronienia. Myślę, że problem ten dotyczy nie tylko nas, genetyków klinicznych, ale również ginekologów i innych specjalistów biorących udział w diagnostyce par z niepowodzeniami rozrodu. Pomimo wykonania zalecanych badań nie możemy odpowiedzieć pacjentce na pytanie, dlaczego traci ciążę. Może to wynikać z faktu, że rozród człowieka jest procesem bardzo złożonym, na który ma wpływ wiele czynników. Dlatego aktualnie naukowcy spory nacisk kładą na badania nad poszukiwaniem genów kluczowych dla prawidłowego przebiegu ciąży. Mam ogromną nadzieję, że wraz ze wzrostem naszej wiedzy na temat etiologii utrat ciąży, również tej genetycznej, odsetek par tracących ciąże z nieokreślonych przyczyn będzie coraz mniejszy.
Wszystkie komentarze