Turystom z czystym sumieniem poleciłabym park Mużakowski i Lubniewice. Mają wszystko to, z czego słynie Lubuskie. A więc niepowtarzalne jeziora, lasy, ścieżki piesze, rowerowe, rezerwaty przyrody, piękny Zamek Książąt Lubomirskich - mówi marszałek lubuska Elżbieta Polak.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Artur Łukasiewicz: - Kto słyszy o Lubuskiem, myśli o lasach, grzybach i jeziorach. O czym jeszcze powinien?

Elżbieta Anna Polak, marszałek woj. lubuskiego: - O naszych parkach narodowych i miejscach ze znakiem UNESCO. Leżący na pograniczu Park Narodowy „Ujście Warty" to unikatowy przyrodniczo obszar, prawdziwe królestwo dla ptaków i ornitologów. Wystarczy wspomnieć, że na terenie parku stwierdzono obecność około 270 gatunków ptaków, z czego 26 należy do rzadkich lub zagrożonych wyginięciem. Na południu województwa, także w pobliżu granicy, znajduje się park Mużakowski – jedyny w Lubuskiem obiekt wpisany na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Prawdziwa perła naszej turystyki, największy w Polsce i Niemczech krajobrazowy park w stylu angielskim.

Park Mużakowski
Park Mużakowski Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

W jego sąsiedztwie jest mający certyfikat UNESCO geopark Łuk Mużakowa, którego największą atrakcją są różnokolorowe, pokopalniane jeziorka. Można je zwiedzić w komfortowych warunkach, spacerując lub jadąc rowerem ścieżką geoturystyczną. Trzeba także pamiętać, że Lubuszanie są spadkobiercami cywilizacji dorzecza Odry. Wzdłuż rzeki znajdują się pałace i zamki. W Lubuskiem jest około 250 obiektów architektury rezydencjonalnej.

Elżbieta Anna Polak podczas Święta Młodego Wina w Lubuskim Centrum Winiarstwa Zaborze
Elżbieta Anna Polak podczas Święta Młodego Wina w Lubuskim Centrum Winiarstwa Zaborze Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Dorzecze Odry to również klimat do uprawiania winnic. Okolice Cigacic, Górzykowa, Milska, Zaboru czy Krosna Odrzańskiego to krajobraz jak we włoskiej Toskanii. Uprawa winorośli na Środkowym Nadodrzu to setki lat tradycji. My od kilkunastu lat odbudowujemy winiarski potencjał regionu. Dzięki temu mamy obecnie 46 zarejestrowanych winnic i jedyne w Polsce „żywe" muzeum wina, czyli Lubuskie Centrum Winiarstwa w Zaborze.

Co najbardziej zagraża lubuskiej przyrodzie i środowisku. Jak jej pomóc?

- Mamy zbyt mało aktywności związanych z edukacją ekologiczną. Dlatego w Łęknicy, w sąsiedztwie parku Mużakowskiego, planujemy wybudować Lubuskie Centrum Edukacji Ekologicznej, w którym będzie się znajdowała m.in. zielona szkoła. Zagrożeniem dla lubuskiego środowiska naturalnego jest również wycinka drzew i brak szacunku dla przyrody oraz smog. Musimy pamiętać, że choć lubuskie jest najbardziej zalesionym regionem w Polsce, zasoby nie są nieskończone. Musimy nimi mądrze i odpowiedzialnie gospodarować. Walczymy również o czyste powietrze. Dlatego m.in. sejmik lubuski podjął tzw. uchwały antysmogowe. Zgodnie z nimi w strefie lubuskiej od 2027 r., a w strefie Zielonej Góry i Gorzowa już od 2023 r. nie będą mogły funkcjonować kotły, piece czy kominki, które nie spełniają odpowiednich norm.

Jakie dwa ulubione zielone miejsca poleciłaby pani turystom, którzy pierwszy raz planują wakacje w województwie lubuskim?

Zamek Lubomirskich w Lubniewicach
Zamek Lubomirskich w Lubniewicach Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

- Park Mużakowski i Lubniewice, które mają wszystko to, z czego słynie Lubuskie. A więc niepowtarzalne jeziora, lasy, ścieżki piesze, rowerowe, rezerwaty przyrody, piękny Zamek Książąt Lubomirskich, który stał się prawdziwą turystyczną atrakcją regionu, oraz miłość. Lubniewice to przecież historia Michaliny Wisłockiej i unikalny szlak jej imienia, na którym znajduje się choćby park Miłości.

Supermiasta 2022
CZYTAJ WIĘCEJ
icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Komentarze
Idiotyczne porównanie do Toskanii , Marszałkini przesadza , niech zadba , aby wino w Zielonej Górze było po 4-5 Euro jak w Toskanii, a nie po 55,00 do 80,00pln ; w Toskanii u producenta kupuję po 4-5 Euro za butelkę , a z karnisterek 5l płacę 10,00 do 12,00 Euro ; a co do pałacu w Lubniewicach to bym się nie podniecał, kolejna inwestycja Lubomirskiego za nasze pieniądze , proszę sobie przypomnieć przejęcie zabytków przez Glińskiego za grubą kasę, pośrednikiem we wszystkim między innymi Lubomirski i marszałek mazowiecki niejaki Konstanty Radziwiłł
@ikosyw
W sedno.
już oceniałe(a)ś
1
0
Śmieszą mnie taki porównania, które szkodzą Lubuskiemu. A może w Toskanii jak w Lubuskim?
już oceniałe(a)ś
1
1