Kolejna odsłona Akademii Opowieści "Nieznani bohaterowie naszej niepodległości". O co chodzi w naszym konkursie?
Zapoznaj się z REGULAMINEM konkursu
Weź udział w konkursie, przyślij opowieść, wygraj nagrody! [FORMULARZ]
Ponad wątpliwość wszelką
prababcia była modelką.
Nie mamy jej zdjęć, niestety,
tylko malarskie portrety
jakiegoś pana Picassa.
I chociaż tylko do pasa,
to na nich nie wygląda
jak taka - na przykład - Gioconda:
ma kwadratową głowę, dwa nosy zapasowe,
uśmiecha się szeroko
od ucha aż po oko,
od szyi aż po czoło,
a mnie - nie jest wesoło,
bo myślę, że chyba tylko przez przypadek
zakochał się w niej mój pradziadek.
Prawda to czy nie? Wie tylko Michał Rusinek, ale też jego siostra Joanna. To spotkanie będzie inne niż te, które już się odbyły w wielu miastach. Po pierwsze dlatego, że Michał Rusinek potrafi mówić wierszem (powyższy cytat pochodzi z jego książeczki „Wierszyki rodzinne”), rodzinę ma wybitnie szaloną, a „nieznanym bohaterem naszej niepodległości” może być w zasadzie każdy jej członek.
Kim jest Rusinek? Większość myśli, że był tylko (albo aż) sekretarzem Wisławy Szymborskiej. A nasz gość to: uniwersytecki wykładowca (teoria literatury i retoryka na UJ), poeta, tłumacz, bywa scenarzystą. Joanna Rusinek ilustruje książki dla dzieci.
Spotkanie nie będzie patetyczne, bo oboje nie znoszą patosu. Ich rodzinni bohaterowie będą wiec bardzo domowi, opisani anegdotą, ale najważniejsi z ważnych. Jak to w Krakowie...
Konkurs dla czytelników. Nieznani bohaterowie naszej niepodległości
Historia Polski to nie tylko dzieje wielkich bitew i przelanej krwi. To również codzienny wysiłek zwykłych ludzi, którzy nie zginęli na wojnie. Każdy w polskiej rodzinie, wsi, miasteczku i mieście ma takiego bohatera: babcię, dziadka, nauczyciela, przyszywanego wujka, sąsiada. Jednych znaliśmy osobiście, innych - ze słyszenia. Opowiada się o nich anegdoty, wspomina ich z podziwem i sympatią.
Byli prawnikami, konstruktorami, nauczycielami, bywało też, że nie mieli żadnego zawodu. Uczyli, leczyli, tworzyli, wychowywali dzieci, budowali, projektowali. Dzięki nim mamy szkoły, biblioteki na wsi, związki zawodowe, gazety, wiersze, fabryki. Dawali innym ludziom przykład wolności, odwagi, pracowitości.
Napiszcie o nich. Stworzymy wielką prywatną historię ostatnich stu lat Polski.
Na wspomnienia o nieznanych bohaterach o objętości nie większej niż 8 tys. znaków (ze spacjami) czekamy do 15 sierpnia 2018 r. Można je przysyłać za pośrednictwem naszej strony internetowej.
Najciekawsze teksty będą sukcesywnie publikowane na łamach „Gazety Wyborczej” lub w serwisach z grupy Wyborcza.pl. Nadesłane wspomnienia wezmą udział w konkursie, w którym jury wyłoni trzech zwycięzców oraz 80 osób wyróżnionych rocznymi prenumeratami Wyborcza.pl. Laureatów ogłosimy 5 listopada 2018 r.
Zwycięzcom przyznane zostaną nagrody pieniężne:
* za pierwsze miejsce w wysokości 5556 zł brutto,
* za drugie miejsce w wysokości 3333 zł brutto,
* za trzecie miejsce w wysokości 2000 zł brutto.
Wszystkie komentarze