Rząd postanowił, że ponad 40 tys. mundurowych będzie miało obniżone emerytury.

MSWiA przygotowało projekt zmiany w ustawie o emeryturach funkcjonariuszy policji, ABW, AW, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, CBA, Straży Granicznej, BOR, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Ustawa w ekspresowym tempie przeszła przez parlament i już w grudniu 2016 r. podpisał ją prezydent Andrzej Duda. Ostateczna wersja radykalnie różni się od projektu MSWiA.

Podstawa tzw. wymiaru emerytury policyjnej będzie wynosić, nie jak było w projekcie 0,5 proc., ale 0 proc. za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990. Ustawa będzie obowiązywać od 1 października 2017 r.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Moj tata pracowal w wiezieniu. Z dziecinstwa pamietam, ze czesto zrywal sie w nocy, by ´lapac zlodzieja´´, ktory zbiegl z wiezienia, a teraz maja mu zmniejszyc emeryture. Gdyby nie moj ojciec i tysiace innych funkcjonariuszy, Polska przez dlugie lata bylaby panstwem bezprawia. Ustroj ustrojem, ale ci ludzie pracowali, by zwykli ludzie mogli czuc sie bezpiecznie!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czy ktoś pomyślał o "zasługach" sekretarzy PZPR w strukturach pododdziałów wojska, którzy nagminnie wymuszali na podwładnych wstąpienie w szeregi ich bandyckiej organizacji, a opornym zamykali drogę awansu ?? Czy ktoś pomyślał o cwaniaczkach, którzy z zamiłowania do "czerwieni" studiowali na uczelniach wojskowych na kierunku "polityczny", by po ich ukończeniu załapać się na intratne stanowiska, np. zastępcy d-cy batalionu / eskadry lotniczej d/s politycznych, których na przełomie lat 80/90-tych sprytnie "przefarbowano" na szefów sztabu pododdziałów ?? Ci ludzie zrobili w armii więcej złego, niż niejeden etatowy UB'ek, donosząc na ludzi, wymuszając na ludziach przystąpienie do PZPR ... a opornym zamykali drogę awansu. Może ich w pierwszej kolejności należałoby "docenić" i rozliczyć (w tym finansowo).
    @andg innych kadr niż PZPR PiS nie ma ;).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dziwię się PiS, że znacznie obniża emerytury policjantom i innym służbom za okres służby po 1990 roku. PiS uderza tym w swój elektorat, policjanci pamiętający ustawę modernizacyjną z lat 2006-2007, polepszenie warunków pracy i znaczące podwyżki uposażeń licząc na poprawę zagłosowali na PiS, środowisko policyjne raczej nie wierzyło PO, bo PO dla tego środowiska nic dobrego nie zrobiło. Teraz od PiS się odwrócą, a czynni mundurowi i emeryci służb MSW z rodzinami tj. ok 1 mln osób. Ubeków i esbeków, którzy pełnili służbę do 1990 roku mało kto w tym środowisku i związki zawodowe nie będą bronić. Ale zabierania emerytur za służbę po 1990 roku i zmniejszanie rent wdowom i dzieciom po poległych po 1990 roku funkcjonariuszach ludzie nie zapomną nigdy. Gdyby przeszedł projekt lipcowy dot. zmniejszenia emerytur za służbę tylko przed 1990 rokiem , bez okresów pracy w cywilu i opłacaniu składem na ZUS to przez to środowisko byłoby do przyjęcia. PiS zrobił duży błąd, który się na tej formacji odbije niekorzystnie. Nawet młodzi policjanci są tym zdegustowani bo boją się, że ktoś w przyszłości im może w podobny sposób odebrać emerytury. PiS, gdyby miał mądrych i rozsądnych ludzi w MSWiA, to by uznał, że emerytury mundurowe dla funkcjonariuszy na obecnych warunkach należy liczyć od dnia 10.05.1990 ( powstanie Policji) lub od dnia 12.09.1989 r ( powstanie rządu Mazowieckiego) i od tej daty liczy się wysługę emerytalną tj. 15 lat i 40% oraz 2,6% za każdy następny rok. A kto nie służył co najmniej 15 lat po 1990 roku nie ma prawa do pełnej emerytury mundurowej, tylko za przepracowane lata po 1990 roku po 2,6% za rok. Służba w PRL powinna być liczona tak jak praca w cywilu dla wszystkich milicjantów, wopistów, WSW, tj. po 1,3 % za rok. Służba w UB po 0,00% za rok służby plus 1,3% ( jak ktoś ma za pracę w cywilu czy zasadniczą służbę wojskową), gwarantowana emerytura minimalna 1.000 zł za służbę w UB i SB, Informację Wojskową , jak ktoś pracował później w cywilu to tylko za te lata emerytura by mogła rosnąć po1,3% za rok składkowy w ZUS. Oddzieliło by się służbę w Policji od służby w PRL i to by było dla wszystkich jasne i sprawiedliwe. Tym bardziej, że ta ustawa chroni bandytów i przestępców z czasów PRL np. zabójców ks. Popiełuszki, bo oni jako zwolnieni z resortu przed nabyciem prawa emerytalnych będą mieć emerytury z ZUS liczone po 1,3% za rok służby i późniejszej pracy w cywilu, nawet za czas spędzony w kryminale dostaną po 0,7% . Oczywiście emerytury z ZUS będą mieć dość wysoki bo liczone z 10 lat służby w SB i bez górnego pułapu emerytury. A ci co byli w BOR, kilka miesięcy w WSW ,WOP, SB będą mieć liczone po 0,00% za rok służby do 1990 roku, i nawet jak dwadzieścia pięć lat służyli w wolnej Polsce t o ich emerytura nie może przekroczyć netto 1600 zł i nigdy tej kwoty nie przekroczy, nawet jak będą pracowali w cywilu czy prowadzili działalność gospodarczą i odprowadzali składki do ZUS przez 10-20 lat, te składki nie będą miały wpływu żadnego na wysokość emerytury. Emerytury tych policjantów po 20-25 latach służby i 10-20 latach pracy w cywilu łącznie będą i tak niższe niż zabójców ks. Popiełuszki czy tych, którzy popełnili przestępstwo i zostali wyrzucenie ze służby, oni dostaną emerytury z ZUS, które nie będą zmniejszone, bo bandytów i przestępców w mundurach ustawa nie obejmuje. PiS ma jeszcze czas na refleksje i może znowelizować tą ustawę, która tak naprawdę krzywdzi uczciwych funkcjonariuszy, którzy wiernie służyli z narażeniem życia Polsce po 1990 roku, a chroni bandytów i przestępców sprzed 1990 roku jak i tych, którzy przestępstw w służbie dopuścili się po 1990 roku. Nowelizacja tej ustawy jest dla PiS także z powodów politycznych i wizerunkowych korzystna.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0