Podręczniki nie z tej ziemi
Nauczyciele coraz odważniej, zamiast albo obok klasycznych metod i podręczników, sięgają po niekonwencjonalne metody edukacji czy książki popularnonaukowe. A jest ich mnóstwo. Co wybrać? Podpowiada Justyna Suchecka.
Emce Kwadrat, Matemaks i inni belfrzy
Filmik na YouTubie? Pewnie jakiś głupi żart albo nagranie z ukrytej kamery? To też, ale nie tylko. Każdego dnia treści edukacyjne są tu wyświetlane setki milionów razy. Justyna Suchecka sprawdza, na które warto zwrócić uwagę.
Ta prowincja nazywa się Polska
Celem nauczania historii w polskiej szkole ma być przede wszystkim „rozbudzanie poczucia miłości do ojczyzny przez szacunek i przywiązanie do tradycji i historii własnego narodu i jego osiągnięć”. A cel poznawczy? Zapomnij.
Pisze Adam Leszczyński.
W wydaniu także:
Folwark dziecięcy. Jak zreformować opresyjną szkołę
Mam nadzieję, że strajk nauczycieli przyczyni się jakoś do obalenia obecnego porządku, ale też kształtu obecnej szkoły, która jest tego porządku elementem.
Pisze Łukasz Ługowski.
Haiti, Eurypides i współczesna Polska
Refleksja dotycząca antyku ogranicza się zazwyczaj do czytanek o bohaterach i powierzchownych refleksji w rodzaju rewelacji Beaty Szydło, która, zdaje się, uważa, że upadek dzisiejszej Europy można porównać do upadku gnuśnego Rzymu, który nie potrafił przeciwstawić się barbarzyńcom.
Grecy wiedzieli, że w demokracji ludem zarządza się, opowiadając historie - albo takie, które lud lubi, albo takie, które pokazuje się ku przestrodze.
Z reżyserem teatralnym Janem Klatą rozmawia Michał Olszewski
Rewolwer obok Biblii. Podróż przez amerykańskie Południe
Długie wzgórza, droga równa i czysta, przede mną ogromny pontiac z lat 70., nie działa jedno światło hamulcowe, za kierownicą Afroamerykanin z gęstą brodą. Trzymam się go długo, choć jedzie za szybko; nie puszczam tego widoku - minionego kraju krążowników szos. Wielkiej Ameryki, o jakiej marzą wyborcy Trumpa. A może trochę my wszyscy.
Reportaż Macieja Jarkowca
Piękny Ikar spada
Wojna tuż, tuż. Paweł Hertz spaceruje po Paryżu z pisarzem Marcelem Jouhandeau, autorem książki „Żydowskie zagrożenie”: ze strony rzekomej rasy doskonałych pasożytów, nieokrzesanej i chciwej. Nie przeszkadza mu takie towarzystwo.
Esej Magdaleny Grochowskiej.
Zawód przyszłości: miejski antropolog cyfrowy
Antropolog cyfrowy potrafi wyciągnąć z twojego selfie miejsce i czas, w którym zostało zrobione, a tło i opis to mnóstwo informacji użytecznych w urządzaniu i planowaniu miasta. Lew Manowicz odkrył, że na autoportretach mieszkańców Bangkoku czy São Paulo znacznie częściej zobaczymy uśmiech niż w innych metropoliach. Najrzadziej uśmiechają się mieszkańcy Moskwy.
Z Darią Radczenko, jedną z pierwszych antropolożek cyfrowych w Rosji, rozmawia Vadim Makarenko
Nowy jedwabny szlak
Jedni mówią, że Chińczycy ze swoim potencjałem są skazani na rolę lidera. Mówią: spójrzcie, ile mają fabryk, jaką populację, nadwyżki. Inni mówią: spójrzcie na chińskie „miasta duchów”, które wybudowano z całą infrastrukturą, ale stoją puste. Bo nie jest tak, że wszystko w Chinach rozkwita. Mają „pasy rdzy”, obszary pełne fabryk, które okazały się niepotrzebne i je zamknięto.
Z reporterem Benem Maukiem rozmawia Wojciech Orliński.
Kiedy przyjdą podpalić dom
Tak destrukcyjnego działania na armię, jak przez ostatnie cztery lata, nasze siły zbrojne nie obserwowały. Przekazuje się sygnał: mamy piękną, silną armię. A ludzie kochają wojsko. Pokazali to Ślązacy 15 sierpnia podczas parady w Katowicach, a w maju mieliśmy paradę w Warszawie. Widać stać nas na parady.
Z gen. Mirosławem Różańskim* rozmawia Donata Subbotko.
Akcjoniści wiedeńscy. Wymiotowanie do hymnu
Częścią polskiego społeczeństwa regularnie wstrząsają kontrowersje wokół sztuki współczesnej. Ostatni przypadek reakcji na Królewską Waginę na trójmiejskim Marszu Równości pokazał, jak bardzo silne pozostają w Polsce przedrozumowa, magiczna wiara w moc symbolu i lęk przed siłą obrazu. Austria, podobnie jak Polska, była i jest krajem homogenicznym kulturowo, z silnym wpływem katolicyzmu. Może właśnie dlatego warto przykład działalności akcjonistów pożytkować u nas.
Pisze Stanisław Ruksza.
Reporter na urodzinach Mussoliniego
Predappio, 6 tys. mieszkańców, dla włoskich faszystów miejsce święte. 29 lipca 1883 r. urodził się tu Benito Mussolini, twórca włoskiego państwa faszystowskiego. Tutaj też jest pochowany - w rodzinnej krypcie. Co roku włoscy faszyści celebrują tu rocznicę urodzin, śmierci (28 kwietnia 1945) i marszu na Rzym (zamach stanu z 28 października 1922). Przez włoską prasę nazywani są „nostalgikami”, bo w swoich wypowiedziach zawsze podkreślają, że w czasach faszyzmu Włochy stały na najwyższym poziomie rozwoju cywilizacyjnego.
W sobotę z "Wyborczą" także "Wysokie Obcasy" oraz "Nasza Europa".
W tygodniku "Wysokie Obcasy":
W tygodniku "Nasza Europa" m.in.:
"Wracamy do Szkoły" - specjalne wydanie "Wyborczej" na koniec lata w sobotę 31 sierpnia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze